Na trzy miesiące trafił do aresztu 39-letni mężczyzna, który tasakiem zaatakował swojego sąsiada. Mężczyzna wcześniej zabrał pokrzywdzonemu konsolę i groził śmiercią jego żonie oraz dzieciom.
Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Jolanta Grunert przekazała, że sąd zastosował areszt wobec podejrzanego w poniedziałek. Do konfliktu między sąsiadami doszło w Gdyni Pogórzu przy ul. Złotej.
– Zgłoszenie o nieporozumieniu między sąsiadami policjanci otrzymali w sobotę przed północą. Funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres i ustalili, że 40-letni mężczyzna został zaatakowany przez swojego 39-letniego sąsiada, który usiłował dokonać zabójstwa poprzez użycie tasaka. Sprawca zdołał jednak uciec przed przyjazdem policjantów – dodała Grunert.
KONFLIKT MIĘDZY SĄSIADAMI TRWAŁ OD DAWNA
Policjanci ustalili, że tego samego dnia sprawca groził pokrzywdzonemu, ponadto w kwietniu zabrał mu konsolę do gier. Zdaniem śledczych na początku czerwca groził jego żonie i dzieciom pozbawieniem życia i spaleniem domu oraz zmuszał ją do wypłacenia pieniędzy za przejazd przez działkę należącą do niego.
POSZUKIWANIA 39-LATKA
Na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli ślady oraz nóż. Z uwagi na to, że 39-latka nie zastano w jego mieszkaniu, do poszukiwań zaangażowano przewodnika z psem tropiącym i zabezpieczono zapis monitoringu z pobliskiego domu. Pokrzywdzony został przewieziony na badania do szpitala w stanie niezagrażającym jego życiu.
39-latek miał świadomość, że jest poszukiwany i to tylko kwestia czasu, aż policjanci go zatrzymają, w związku z czym w niedzielę sam zgłosił się na komisariat. Za usiłowanie zabójstwa zatrzymany może trafić do więzienia nawet na dożywocie.
PAP/am