Plac Gustkowicza w Nowym Porcie przestał straszyć. „W końcu coś się ruszyło w naszej dzielnicy”

thumb 20141210 115305

Negatywny symbol Nowego Portu przestał straszyć. Plac Gustkowicza, centralny punkt gdańskiej dzielnicy, który od lat był uważany za miejsce wstydu, przeszedł gruntowny remont i jest już dostępny dla wszystkich.
Na wyremontowanym placu jest fontanna, zabawki dla dzieci, stoły do gry w szachy, a nawet scena. Choć oficjalne otwarcie placu zaplanowano na wiosnę, to większość prac już zakończono i mieszkańcy są bardzo zadowoleni z tej zmiany. – Wreszcie coś się ruszyło w naszej dzielnicy. Może od tego momentu zacznie się jeszcze więcej dziać. Ale przynajmniej teraz nie muszę się już bać przechodząc przez to miejsce, powiedziała reporterowi Radia Gdańsk jedna z mieszkanek Nowego Portu.

– Mam nadzieję, że jak wszystko tutaj ruszy, to towarzystwo na placu się przemiesza. I nie będzie tu tylko panów pijących piwo, tylko mamy z dziećmi i inni będą się tutaj spotykać. To miejsce z dużym potencjałem, dodała Beata Dunajewska, radna z Nowego Portu.
thumb 20141210 115312thumb 20141210 115348thumb 20141210 115359

Rewitalizacja Placu Gustkowicza to jeden z ważniejszych punktów trwającej rewitalizacji dzielnicy. W jej ramach odnowiono już na przykład budynek Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia 2.

mbak/oo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj