Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku rozbili grupę przestępczą, podejrzaną o oszustwa metodą polegającą na wyłudzenie kodu blik. Wśród nich jest 21-latka, którą poszukiwało kilka sądów z północnej Polski. W przestępczym procederze pomagali jej trzej mężczyźni.
Przestępcy włamywali się na konta użytkowników Facebooka. Do znajomych za pośrednictwem komunikatora wysyłali wiadomości z prośbą o pożyczkę. Tłumaczyli na przykład, że są na stacji paliw czy w sklepie i muszą zapłacić, a zapomnieli portfela. Niczego nieświadomi odbiorcy wiadomości wysyłali kody blik. Wówczas oszuści byli już przy bankomatach i wypłacali pieniądze.
Śledczy podejrzewają, że zatrzymana 21-latka ma na swoim koncie kilkaset tego typu przestępstw. Kryminalni ujęli ją na gorącym uczynku, gdy czekała na kod blik przed jednym z bankomatów w Elblągu. Był z nią 24-latek, poszukiwany za kradzieże z włamaniem. Ma do odsiadki rok i cztery miesiące.
W samochodzie niedaleko miejsca przestępstwa kryminalni zatrzymali jeszcze dwóch mężczyzn w wieku 24 i 35 lat. Śledczy przypuszczają, że mają do czynienia z „wybierakami”, którzy otrzymywali wynagrodzenie za wypłacone pieniądze.
Kobieta mogła w ten sposób działać od prawie roku, w różnych miastach w Polsce. Funkcjonariusze szacują, że mogła wykonać nawet kilkaset wypłat z bankomatów, za pośrednictwem otrzymanego, wyłudzonego uprzednio kodu blik. W Elblągu 21-latka miała wybrać z bankomatów około 4 tys. złotych w ciągu dnia. W aucie natomiast policjanci znaleźli ponadto prawie 4,5 tys. zł w gotówce.
Podejrzanym za oszustwo grozi osiem lat więzienia.
Grzegorz Armatowski