Szymon Marciniak mierzy w „hat-trcka”. Polski arbiter jest faworytem do poprowadzenie meczu finałowego podczas EURO 2024. W 2022 roku poprowadził finał mundialu w Katarze, a rok później – finał Ligi Mistrzów.
Do prestiżowego osiągnięcia potrzebuje jeszcze tylko finału Mistrzostw Europy.
ORSATO W DOMU
Głównym faworytem do obsady meczu finałowego był Daniele Orsato. Włoch po EURO kończy karierę arbitra i spotkanie kończące finały piłkarskich ME miało być zwieńczeniem jego kariery. Jednak Włoch w Niemczech nie był w najwyższej formie i ostatecznie, po czterech występach, razem ze swoimi asystentami wrócił do domu.
„W tym momencie faworytem do poprowadzenia finałowego aktu turnieju w najbliższą niedzielę jest Polak, Marciniak, który zaliczy historyczny hat-trick. Sędziował już bowiem finał mistrzostw świata i Ligi Mistrzów”- napisał Sky Sport (Italia).
MARCINIAK NIESPEŁNIONY
Nasz arbiter dotychczas prowadził dwa mecze Euro 2024 w Niemczech: Belgii z Rumunią w fazie grupowej oraz Szwajcarii z broniącymi tytułu Włochami w 1/8 finału. Oba zakończyły się wynikami 2:0. Podczas spotkania Francja – Portugalia był sędzią technicznym. W stawce czołowych arbitrów Polak może czuć się niedowartościowany.
REŻYSER
UEFA postanowiła zwiększyć kompetencje sędziów w zarządzaniu meczem. Prawo do rozmowy mają tylko kapitanowie drużyn. Pozostali piłkarze, kwestionując decyzje arbitra, muszą liczyć się z kartkowymi konsekwencjami.
Katarzyna Wierzbowska była sędzią FIFA. Po zakończeniu kariery bywa obserwatorem i kwalifikatorem. Prywatnie przyjaźni się z Marciniakiem. Uważa, że jego warsztat i przymioty mentalne sytuują go na pozycji „top of the top”.
POSŁUCHAJ ROZMOWY:
Włodzimierz Machnikowski/raf