16-letnia Kornelia Wieczorek z Gdyni znalazła się w rankingu 100 najbardziej wpływowych kobiet magazynu „Forbes”. Gdynianka angażuje się w liczne projekty naukowe; jest współtwórczynią biodegradowalnego nawozu.

Kornelia to uczennica III Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni. Pomimo młodego wieku jej działania zostały zauważone i docenione przez magazyn „Forbes”. Licealistka zaangażowana jest w wiele projektów naukowych; wraz z koleżanką z klasy stworzyła biodegradowalny nawóz korzystnie wpływający na środowisko i reprezentowała Polskę w Los Angeles podczas konkursu Regeneron ISEF.

KLUCZ DO SUKCESU

– Projekt badawczy Rhizobiotic, polega na stworzeniu innowacyjnego nawozu, który nie przyczynia się do procesów eutrofizacji wód i degradacji gleb. Dzięki niemu udało mi się dostać do finału ogólnopolskiego konkursu Explory. Otrzymałam tytuł dwukrotnej laureatki, w tym mentoring Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni, dzięki czemu mogłam prowadzić badania przez ostatni rok, a także zostałam wybrana do reprezentacji kraju podczas największego konkursu dla młodych innowatorów, Regeneron ISEF w USA, który odbył się w maju – mówi Kornelia Wieczorek.

DIAGNOSTYKA DERMATOLOGICZNA

Gdynianka pracuje również nad diagnostyką dermatologiczną. Chce stworzyć aplikację mobilną, która ma pomóc lekarzom. – Mój drugi projekt – „Skóra bez obaw” – jest mocno związany z moją przyszłą karierą. Współtworzę go z kolegą ze szkoły, który jest pomysłodawcą przedsięwzięcia. Projekt ma pomagać w diagnostyce zmian skórnych w obliczu niżu demograficznego, którego od wielu lat doświadczamy. Mamy zamiar stworzyć aplikację, która za pomocą zdjęć skóry będzie pomagała lekarzom w diagnostyce i będzie umożliwiała proces szybszej, łatwiejszej diagnostyki dla osób starszych i dla osób z niepełnosprawnościami. Takiej aplikacji nie ma jeszcze na rynku – wskazuje uczennica III LO.

PRZYSZŁOŚĆ ZA GRANICĄ

Kornelia Wieczorek już teraz myśli o swojej dalszej karierze. Marzy o zagranicznych studiach medycznych. – Chciałabym studiować medycynę za granicą. Marzę, by zostać neurochirurgiem, ponieważ neurobiologia jest moją największą pasją. Neurobiologię wykorzystuję w życiu praktycznym, ponieważ prowadzę bloga neurochirurgicznego oraz stosuję metody behawioralne w treningu agility, czyli w sporcie, który uprawiam. Myślę, że będę kształcić się w zakresie neurochirurgii w Wielkiej Brytanii albo w Irlandii, albo we Włoszech. Wszystko zależy od tego, gdzie uda mi się dostać i czy uda mi się otrzymać stypendium – ocenia Kornelia.

WAŻNA SZKOŁA PODSTAWOWA

Nastolatka podkreśla, że jej marzenia ukształtowały się dzięki szkole podstawowej i nauczycielom z tamtego czasu.  Jak mówi, dostała ogromną szansę i została wybrana do reprezentacji szkoły podczas wykładów Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Tam po raz pierwszy odwiedziła laboratoria chemiczne, a także nauczyła się szycia chirurgicznego. – To był moment, w którym zrozumiałam, że chciałabym zostać w przyszłości lekarzem – mówi Kornelia w rozmowie z gdyńskim magistratem.

mat.pras./mk