Pomorze: usuwanie skutków burz potrwa wiele godzin, tysiące odbiorców bez prądu

Skutki burzy na Pomorzu. (Fot. Facebook/KP PSP w Chojnicach)

Zalane ulice, przejścia podziemne, uszkodzony dach obiektu handlowego, poprzewracane drzewa, połamane konary – tak wygląda krajobraz Pomorza po gwałtownych burzach. Strażacy z Pomorza wtorkowego popołudnia i wieczoru odebrali blisko dwa tysiące wezwań i zgłoszeń. Dwie osoby zostały poszkodowane. Uszkodzonych zostało wiele linii energetycznych, tysiące domów i mieszkań pozbawionych zostało zasilania.

Front, jaki przechodził z zachodu na północny wschód regionu, przyniósł miejscami opad ponad 30 litrów na metr kwadratowy i wiatr o prędkości ponad 100 km/h. W wielu miejscach w regionie doszło do poważnych podtopień i zalań, silny wiatr przewracał drzewa i łamał gałęzie, na drogach tworzyły się korki i zatory. Wystąpiły ponadto duże problemy z zasilaniem, gdyż żywioł uszkodził linie i stacje energetyczne. Zerwana została ponadto kolejowa sieć trakcyjna, co doprowadziło do problemów z komunikacją.

AKTUALIZACJA, GODZ. 23:10

Jednym z najbardziej dotkliwych skutków wtorkowych burz jest masowa awaria sieci energetycznej. W naszym województwie blisko 20 tysięcy odbiorców nie ma prądu. Najwięcej w powiecie starogardzkim, tam 13 tys. gospodarstw pozbawionych jest zasilania. Z kolei w powiecie tczewskim prądu nie ma 4,2 tys. odbiorców.

Uszkodzone zostały stacje średniego napięcia, odnotowano aż 751 takich przypadków. Awarie będą usuwane w godzinach nocnych i porannych. Przerwy w dostawie energii nie dotyczą regionu słupskiego, gdzie nie odnotowano żadnych uszkodzeń sieci energetycznej.

AKTUALIZACJA, GODZ. 22:10

Strażacy z całego województwa są zaangażowani w usuwanie skutków wichury i ulewy. Burza, która przetoczyła się nad Pomorzem, przyniosła niemal 1,7 tysiąca zgłoszonych zdarzeń (najwięcej, bo około 220, w Gdyni, podobnie sytuacja wygląda w Kwidzynie i Pruszczu).

To wezwania głównie do zalań i powalonych drzew oraz oberwanych konarów. Plutony „Ulewa” z Lęborka i Wichura ze Słupska przyjechały do Trójmiasta pomagać w walce ze skutkami nawałnicy.

Przywrócono ruch na torach PKP Polskich Linii Kolejowych SA między Gdynią, a Sopotem, który wcześniej był wstrzymany z powodu uszkodzenia sieci trakcyjnej. Drzewo, które przewróciło się na trakcję i zerwało ją, usunięto, a składy przepuszczane są jednym torem, na zmianę w obu kierunkach. Tym samym odwołano honorowanie biletów ZKM Gdynia w pociągach SKM na odcinku między Sopotem a Rumią. Podróżujący koleją nadal muszą liczyć się jednak z poważnymi opóźnieniami pociągów.

AKTUALIZACJA, GODZ. 21:15

Zbiornik retencyjny przy ul. Okrzei w Gdańsku jest wypełniony niemal po brzegi.

AKTUALIZACJA, GODZ. 21:00

Strażacy z całego Pomorza walczą ze skutkami burzy w regionie.

Drzewo przygniotło samochód na ul. Lipowej w Sopocie:

Ulewne deszcze i silny wiatr spowodowały  wiele szkód, największe są w Trójmieście. W Gdyni ratownicy odebrali około dwustu zgłoszeń, w Gdańsku o połowę mniej. Do pomocy do tych miast zadysponowano plutony „Ulewa” z Lęborka i Słupska.

Ulica Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu

Ulica Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

Z ulic wciąż usuwane są połamane drzewa, pompowana jest także woda z zalanych przejść podziemnych (głównie pod torami kolejowymi).  Pioruny uszkodziły dyskont spożywczy w Gdańsku Osowej, zaś w Nowym Dworze Gdańskim spłonęła altana.

W wielu miejscach porywisty wiatr, przekraczający prędkość 100 km/h, pozrywał i uszkodził pokrycia dachowe. Dach straciła m.in. świetlica wiejska w Lubieszewie Pierwszym.

Niestety, są tez ranni. Według informacji strażaków ucierpiały dwie osoby: druhna z OSP w Kwidzynie raniona konarem i kierowca gdyńskiego trolejbusu, który został rażony prądem.

W regionie występują także problemy związane z brakiem dostępu energii elektrycznej. Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, kłopoty dotyczą 19 tysięcy odbiorców. W regionie ogłoszono stan awarii masowej. Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Tczewa i Starogardu Gdańskiego.

Na kolei, z powodu uszkodzonej sieci trakcyjnej w Sopocie, pociągi dalekobieżne wciąż kursują po torach SKM.

AKTUALIZACJA, GODZ. 20:00

Gwałtowna burza, która rozpętała się ok. godz. 17:00, dosłownie zalała Trójmiasto. Pod wodą znalazło się wiele ulic i przejść podziemnych, pozalewane zostały piwnice, a nawet dyskont spożywczy. Porywisty wiatr przewracał drzewa i łamał gałęzie. Żywioł dał się we znaki praktycznie na całym obszarze Pomorza.

– To było istne oberwanie chmury, wszystkie ulice zalane, ciężko było gdziekolwiek się dostać – mówili mieszkańcy.

Podtopiony dworzec Gdynia Główna (Fot. D. Korbut)

„Tradycyjnie” już pod wodą znalazły się przejścia podziemne do dworców PKP. Drzewa poprzewracane są m.in. W Sopocie, w Gdyni (w Śródmieściu przy Parku Centralnym i na Witominie), w Gdańsku (powalone zostało drzewo przy ul. Bitwy Oliwskiej). Przy ul. Wodnika w Gdańsku Osowej, na skutek uderzenia pioruna, uszkodzony został dach jednego z dyskontów handlowych, obiekt został zalany.

– Jest wiele wiatrołomów i zalań. Niestety przynajmniej dwie osoby zostały poszkodowane. W Kwidzynie ucierpiała druhna OSP uderzona konarem drzewa. Trafiła do szpitala z urazem nogi i pleców. W Gdyni, u zbiegu alei Zwycięstwa i ulicy Harcerskiej, porażony prądem został kierowca trolejbusu. Jest przytomny – mówią ratownicy.

W regionie są także problemy z dostawami energii elektrycznej. Zasilania nie mają mieszkańcy w centralnej i wschodniej części województwa. Na liście awaryjnych wyłączeń są między innymi Nowa Karczma, Stegna, Nowy Staw, okolice Malborka i Smętowa Granicznego. – Obecnie mowa jest o kilkunastu tysiącach odbiorców bez prądu – powiedział Radiu Gdańsk Grzegorz Baran z Energa Operator, podkreślając jednocześnie, że nie wszyscy jeszcze dziś odzyskają zasilanie.

Ulica Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu

Ulica Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

OPÓŹNIENIA POCIĄGÓW

Drzewo spadło także na sieć trakcyjną w okolicach Sopotu. Pociągi dalekobieżne jeżdżą po torach SKM. Jeden z pociągów został uszkodzony przed Rumią. W obydwu miejscach ruch odbywa się tylko po jednym torze, co powoduje opóźnienia. Na SKM-kach na wybranych odcinkach honorowane są bilety gdyńskiej komunikacji miejskiej oraz PKP Intercity.

Do pomocy w Trójmieście kierowane są plutony „Ulewa”. To głównie siły ochotników z powiatów słupskiego i lęborskiego – informuje pomorska straż pożarna.

GROŹNE BYŁY TAKŻE PIORUNY 

Kilka ze zgłoszeń odebranych przez strażaków dotyczy skutków uderzeń piorunów. Jeden z nich uszkodził dach, co w konsekwencji doprowadziło do zalania dyskontu spożywczego przy ul. Wodnika w Gdańsku Osowej.

Ze skutkami intensywnego deszczu walczy także Sopot.

Z ogromnymi utrudnieniami musieli liczyć się kierowcy. W niektórych miejscach wciąż utrzymują się korki.

W Gdyni gwałtowne opady deszczu zalały rondo przy ulicy Unruga. W Gdańsku zalana była dolna część Myśliwskiej. Samochody omijały olbrzymie bajoro chodnikiem. Podobnie sytuacja wyglądała w okolicach Rzeczypospolitej czy wjazdu w Piekarniczą z Schuberta.

Wody po kolana można było spodziewać się na ulicy Piekarniczej na Morenie oraz ulicy Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu.

Ulica Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu

Ulica Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu (fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

Zalane zostały również Siedlce na wysokości pętli tramwajowej i całe skrzyżowanie Łostowickiej z Kartuską. Utrudnień nie zabrakło na al. Grunwaldzkiej, szczególnie w stronie Gdyni.

Poważne problemy napotkali kierowcy przy wyjeździe z Półwyspu Helskiego. Od Kuźnicy do Władysławowa utworzył się 15-kilometrowy korek, którego pokonanie zajmowało nawet godzinę.

Wcześniej o sytuacji na Pomorzu, związanej z burzami, informowaliśmy >>>KLIKNIJ TUTAJ. 

Sebastian Kwiatkowski/Filip Jędruch/pb/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj