Inwestycje, plany na przyszłość i powody do dumy – o tym rozmawialiśmy z gośćmi naszego mobilnego studio, które stanęło na rynku w Kartuzach. Nie zabrakło oczywiście tematów letnich. Rozmawialiśmy także o atrakcjach turystycznych – nie tylko w mieście, ale również w tej części Kaszub.
Pierwszymi gośćmi Grzegorza Armatowskiego byli gospodarze stolicy Kaszub – burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński oraz jego zastępczyni Sylwia Biankowska.
STOLICA KASZUB
O stolicy Kaszub właśnie rozmawialiśmy z Mieczysławem Grzegorzem Gołuńskim. To, że to właśnie to miasto nosi to zaszczytne miano, jest już znakiem zastrzeżonym.
– Nasz znak graficzny, logo Kartuz, którego bardzo często używamy i sam noszę w klapie, jest okraszony napisem: „Kartuzy, stolica Kaszub”. To wynika też z kontekstu historycznego. Pierwszy raz w Kartuzach wywieszono flagę kaszubską, tutaj zostało założone Zrzeszenie Kaszubskie, tu powstało pierwsze Muzeum Kaszubskie. Jeśli mówimy o dzisiejszych czasach – gmina Kartuzy korzysta z największej dotacji na język kaszubski, bo uczymy największą liczbę dzieci. Mamy też najstarszy Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Kaszuby” – wyjaśniał burmistrz.
TURYŚCI W MIEŚCIE
W tym roku turystów jest zauważalnie mniej, lecz choć kilka lat temu rynek świecił pustkami, to dziś i tak w wystawionych ogródkach zajęta jest większość miejsc. Świadczy to o tym, że to miejsce zaczęło żyć. Jak Kartuzy zachęcają turystów, żeby odwiedzali miasto? O tym mówiła Sylwia Biankowska.
– Zachęcamy naszymi pięknymi widokami, krajobrazami, ale też inwestowaniem w infrastrukturę turystyczną, w szczególności w ścieżki rowerowe, nowe miejsca do rekreacji, kąpieli. Dzieje się to nie tylko we współpracy z gminą Kartuzy, ale też z sąsiednimi gminami. Należy szerzej patrzeć na strategię rozwoju turystyki i przyciągania turysty. Mam tu na myśli gminy zrzeszone w stowarzyszeniu turystycznym Szwajcaria Kaszubska – tłumaczyła zastępczyni burmistrza.
Pogoda dopisała na naszą wizytę w Kartuzach. Małgorzata Paździor-Król, dyrektor Kartuskiego Centrum Kultury wyraziła nadzieję, że dopisze też jutro.
– Mamy bardzo ciekawy cykl koncertów, które oczekują bardzo dobrej pogody. Odbywają się one w ogrodzie przy Kartuskim Centrum Kultury. Okazało się, że mamy przepiękną przestrzeń, którą możemy wykorzystać. Znajduje się w scenerii drzew, w takim zaułku, gdzie kiedy ustawimy scenę, powiesimy kolorowe lampki, światełka, jest bardzo klimatycznie. Do tego stawiamy stoliki, które są przyścielone obrusami, a na nich świeczki. Palimy też ogniska, żeby był klimat. Zapraszamy naszych mieszkańców w sobotę właśnie na letnie koncerty w ogrodzie. Mamy wielu ciekawych artystów – namawiała.
O zmianach w ekspozycji, ciekawych historiach i nowych odkryciach opowiedziała nam Barbara Konkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.
– Muzeum to chluba naszego miasta, bo prezentuje bogate dziedzictwo kaszubskie. Oprócz wystawy stałej mamy drugi, mniejszy obiekt, w którym prezentujemy multimedialne wystawy czasowe. Idziemy z duchem czasu. Prezentujemy tam grę VR, odtwarzamy dawny wygląd kamienicy mieszczańskiej. Chcemy pokazać, że Kaszubi nie mieszkali tylko w drewnianych chatach, bo z tym się kojarzymy. Goście często są zaskoczeni, że mieszkania były bogato wyposażone – wyjaśniła.
aKa