Mija siódma rocznica nawałnicy, jaka przeszła nad Kaszubami i Borami Tucholskimi w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku. Największe zniszczenia dotknęły Nadleśnictwo Lipusz. W różnym stopniu ucierpiało około 18 tysięcy hektarów lasów. To 80 procent powierzchni tego nadleśnictwa.
Akcja odnowień trwała cztery lata i zakończyła się w 2022 roku.
– Do dziś odnowiliśmy ponad cztery tysiące hektarów lasów. To mniej więcej powierzchnia Słupska. Posadziliśmy około 40 milionów drzew – mówi Anna Kukier z Lasów Państwowych.
Uprzątnięte po nawałnicy drewno miało objętość 1,7 miliona metrów sześciennych. Ważyło 900 tysięcy ton. Niszczycielski huragan spowodował śmierć sześciu osób, w tym dwóch harcerek w obozie w Suszku.
Jak dodają leśnicy – dziś największym zagrożeniem dla młodych drzew są szkodniki i pożary.
Sebastian Kwiatkowski/aKa