400. firma otrzymała pozytywną decyzję o wsparciu przez Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną. Dla przedsiębiorców oznacza to między innymi ulgę podatkową, a co za tym idzie – większe możliwości rozwoju na ogólnopolskim rynku. Nowo wsparta firma zajmuje się projektowaniem oraz produkcją i obsługą napędów hydraulicznych i pneumatycznych.
PSSE pozostaje jedną z najaktywniejszych stref ekonomicznych w Europie. W pierwszym półroczu tego roku wydała około 40 decyzji o wsparciu firm.
– Wsparcie przez strefę oznacza optymalizację biznesów prowadzonych przez zainteresowanych przedsiębiorców. Ostatnie lata pokazały, że strefy ekonomiczne nie są instrumentem tylko dla podmiotów zagranicznych; z takiego rozwiązania korzysta coraz więcej małych i średnich przedsiębiorców z naszego regionu – ocenia Mirosław Kamiński, prezes zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
MOŻNA ZAPŁACIĆ NIŻSZY PODATEK
Spośród możliwych do osiągnięcia korzyści warto zwrócić uwagę na ulgę podatkową PIT lub CIT, która wynosi 30 proc. dla dużych, 40 proc. dla średnich i 50 proc. dla małych firm.
Decyzję numer 400 wydano w obecności Krzysztofa Paszyka, ministra rozwoju i technologii. – Strefy sprawdziły się w Polsce. Stanowią bastion rozwijania biznesu dla wielu małych i średnich przedsiębiorców. Dla Ministerstwa Rozwoju i Technologii są też ogólnopolskim narzędziem rozwoju gospodarczego. Chcemy w ten sposób przyciągać również zagraniczne, duże podmioty, które zapewnią lokalnej społeczności nowe miejsca pracy, a naszym samorządom dochód – wskazuje polityk.
400. BENEFICJENT
400. firma, która otrzymała wsparcie od Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, zajmuje się projektowaniem, produkcją oraz obsługą napędów hydraulicznych i pneumatycznych. Jej klientami są przedsiębiorstwa krajowe i międzynarodowe zajmujące się energetyką konwencjonalną, energetyką odnawialną oraz produkcją i przerobem papieru. Obecnie zatrudnia ona około 85 osób.
– W końcu mamy otwarte drzwi na projekty, które zawsze chcieliśmy realizować. Mamy kontakty w międzynarodowych korporacjach, takich jak Siemens Energy, Man czy General Electric. Po otrzymaniu tej decyzji możemy wybudować nową fabrykę w Miszewie o docelowej powierzchni produkcyjnej wynoszącej pięć tysięcy metrów kwadratowych. Zwiększymy liczbę miejsc pracy do około 200 – wyjaśnia Marcin Byczkowski, dyrektor do spraw rozwoju i sprzedaży w firmie For Industry Engineering.
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna ma jeszcze większe ambicje, takie jak przyciąganie do naszego regionu międzynarodowych firm z rynku azjatyckiego.
Mateusz Czerwiński/MarWer