W weekend rozpocznie się nowy sezon Fogo Futsal Ekstraklasy z udziałem dwóch pomorskich drużyn – beniaminka Red Devils Chojnice i We-metu Futsal Club Kamienica Królewska. W studiu Radia Gdańsk gościliśmy przedstawicieli zespołu z Kamienicy Królewskiej, którzy planują w swoim drugim sezonie znacząco poprawić pozycję w tabeli.
We-Met zadebiutował w Ekstraklasie w ubiegłym sezonie, a zespół prowadzony przez Miłosza Kocota zajął 13. miejsce. Przed nowymi rozgrywkami na ławce trenerskiej doszło do zmiany, a stanowisko przejął doświadczony ukraiński zawodnik i trener Ołeksandr Bondar, który będzie pełnił rolę grającego szkoleniowca. Zadanie jest proste: popełniać mniej prostych błędów, tracić mniej łatwych bramek i awansować do fazy play-off, czyli skończyć sezon zasadniczy w najlepszej ósemce. Drużynę wzmocniło kilku doświadczonych graczy jak bramkarz reprezentacji Ukrainy Yarosław Morakyszka czy reprezentant Słowacji Dominik Ostrak. W składzie nadal grać będą czołowi zawodnicy drużyny z poprzedniego sezonu – Bryan Mera, Mateusz Madziąg i Mateusz Wesserling.
– W zeszłym sezonie potrafiliśmy się rozluźnić i nie finalizować akcji, a to skutkowało brakiem skuteczności i bezsensownym gubieniem punktów. Po tych wzmocnieniach uważam, że mamy szansę powalczyć o play-offs – twierdzi Jakub Kornat, młody bramkarz We-Metu, który awansował z klubem do elity i spędzi w nim już trzeci sezon.
WYRÓWNANA STAWKA
Podobnie na cele drużyny patrzy trener Ołeksandr Bondar. – W tym sezonie stawka wydaje się bardziej wyrównana. Uważam, że do trzech faworytów – Piasta Gliwice, Rekordu Bielsko-Biała i Constractu Lubawa na pewno dołączy Eurobus Przemyśl. Nie ma jednoznacznych kandydatów do spadku, dlatego najpierw powalczmy o pewne utrzymanie, a potem postarajmy się wywalczyć play-off – mówi Ukrainiec.
Posłuchaj całej rozmowy z zawodnikami We-Metu Futsal Club Kamienica Królewska:
Paweł Kątnik