Obwodnicą Witomina w najgorszym przypadku pojedziemy w połowie roku 2026

Do końca września, a w najgorszym wypadku do 15-20 października miasto planuje wybrać wykonawcę (Fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)

Jeszcze nawet miesiąc może potrwać procedura związana z rozstrzygnięciem przetargu na budowę Obwodnicy Witomina w Gdyni. Sama budowa trasy ma się rozpocząć – jak deklaruje miasto – w listopadzie.

Przetarg miał być rozstrzygnięty już w lipcu, ale Gdynia wstrzymała procedurę, bo większość złożonych ofert była rażąco niska – nawet o ponad 30 procent niższa od wyceny urzędników. Jak podkreśla Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni, wstrzymania działań wymagały przepisy prawa.

– Oferentów zgłosiło się bardzo dużo – było to ponad 10 ofert. Musieliśmy poprosić ich wszystkich o uzupełnienie dokumentów. Jesteśmy w tej chwili na tym etapie, ale to jest tak naprawdę już końcówka. Do końca września, a w najgorszym wypadku do 15-20 października planujemy wybrać wykonawcę. Niestety nie zależy to od nas, tylko od oferentów, którzy uzupełniają te dokumenty – wyjaśnia.

Budowa trasy łączącej leśny odcinek ulicy Chwarznieńskiej z Kielecką ma być zrealizowana w ciągu 20 miesięcy od wyłonienia wykonawcy. Inwestycja będzie się wiązać z wycięciem około 27 hektarów lasu.

Marcin Lange/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj