W Kościerzynie rozgorzała dyskusja nad rozbudową komunikacji miejskiej. Mieszkańcy niektórych osiedli wskazują, że autobusy w ogóle do nich nie dojeżdżają, a na komunikację z podatków składają się wszyscy. 

Mieszkańcy domagają się rozbudowy siatki połączeń komunikacji miejskiej i częstszych kursów.

– Autobusy powinny jeździć częściej, bo czasem jeżdżą jeden za drugim. Powinny jeździć w stronę Chojnickiej i Wierzyska, na Cegielnię. Mieszkają tam mamy z małymi dziećmi i nie mają jak dojechać, muszą chodzić pieszo – wskazują.

MIASTO ZAPOWIADA ZMIANY

Burmistrz Kościerzyny Dawid Jereczek zapewnia, że miasto problem zna i zamierza go rozwiązać. – Trwają badania przepływu pasażerów na poszczególnych liniach i w danych godzinach. Gdy tylko otrzymamy wyniki od naszego operatora, PKS-u Starogard Gdański, postaramy się wprowadzić zmiany, które zadowolą mieszkańców miasta – dodaje burmistrz.

Od lat autobusami w Kościerzynie można jeździć bezpłatnie. Koszty pokrywa samorząd, który na funkcjonowanie komunikacji miejskiej wydaje około 1,7 mln złotych.

Do tematu wrócimy w magazynie „Wydarzenia i muzyka” po godzinie 16:00.

Grzegorz Armatowski/mp