Coraz więcej ludzi choruje na raka piersi. W Polsce co roku taką diagnozę słyszy ponad 20 tysięcy osób. To spory wzrost w porównaniu z rokiem 2019 – wówczas na raka piersi chorowało 15 tysięcy osób.
Lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński wskazał, że wzrost zachorowań to efekt zbyt rzadkich badań. – W moim przekonaniu przyczyną jest brak mobilizacji kobiet do badań mammograficznych. To badania niezwykle skuteczne, a nowotwory piersi są nowotworami, które wcześnie wykryte, mogą być całkowicie wyleczone. Mamy w tej chwili odnotowanych 8 milionów kobiet na świecie, które przeszły nowotwór piersi 5 lat temu i teraz są zdrowe. Wyraźnie widać, że jest to choroba, którą można zwalczyć – podkreślił Karpiński.
Oprócz tego ważne jest samobadanie piersi, które możemy zrobić w domu. Zaniepokoić nas powinna każda zmiana czy zgrubienie, które wyczujemy pod palcami. Wówczas powinniśmy natychmiast udać się do lekarza.
Oskar Bąk/mk