Na Morzu Bałtyckim odbyły się ćwiczenia z udziałem żołnierzy Grupy Wyszehradzkiej. W Gdyni spotkali się szefowie sztabów wojsk Czech, Słowacji, Węgier i Polski.
Jak mówi pułkownik Joanna Klejszmit, rzecznik sztabu generalnego Wojska Polskiego, ćwiczenia są okazją do sprawdzenia koordynacji jednostek w warunkach zbliżonych do bojowych.
– To jest wspaniały element dodatkowy, połączony ze wspólnymi ćwiczeniami wojsk specjalnych Słowacji, Węgier, Czech i Polski. Będziemy je dziś podziwiać z pokładu ORP Pułaski – tłumaczy.
Dziś szefowie obrony 🇵🇱,🇨🇿,🇸🇰 i 🇭🇺 przenieśli swoje stanowiska dowodzenia na ORP Gen. K. Pułaski‼ pic.twitter.com/CvsALOqzsU
— Sztab Generalny WP (@SztabGenWP) October 10, 2024
OWOCNA WSPÓŁPRACA
Jak dodaje, współpraca układa się bardzo dobrze.
– Ta wojskowa współpraca od lat jest bardzo dynamiczna. Jesteśmy obecni w wielu regionach – razem, wspólnie. Trzeba też jednak przypomnieć o tym, że istnieje grupa bojowa Unii Europejskiej, w której są komponenty wszystkich naszych czterech państw – wyjaśnia.
Wartością dodaną dzisiejszego spotkania szefów obrony państw V4 była możliwość obserwacji szkolenia jednostki wojskowej Formoza 🇵🇱, prowadzonego z udziałem żołnierzy z 🇨🇿, 🇸🇰 i 🇭🇺. To dowód naszej otwartości na nowe inicjatywy w obszarach wspólnych interesów. #V4 #Współpraca… pic.twitter.com/OtqKfjQh3S
— Sztab Generalny WP (@SztabGenWP) October 10, 2024
Żołnierze w Grupie Wyszehradzkiej spotykają się od 1991 roku, gdy doszło do zrzeszenia państw Europy Środkowej z inicjatywy prezydentów Polski, dawnej Czechosłowacji i premiera Węgier.
IAR/aKa