We Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny na Kaszubach panował szereg niezrozumiałych dla nas zasad. Nie wolno było lać niepotrzebnie wody, zostawiać na widoku ostrych przedmiotów a przy piecu zostawiało się wolne miejsce. Wszystko dla dobra duszy – a właściwie dusz.
Warto pamiętać, by we Wszystkich Świętych z myślą o zbłąkanej duszy rozkręcić kaloryfery i koniecznie zostawić przy nich wolne miejsce do siedzenia.
O zabobonach i starych wierzeniach opowiedziała Tatianie Slowi Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach:
Tatiana Slowi/aKa