Ewakuowano szkołę w Leźnie. Prawie 400 uczniów opuściło budynek. Placówka prosiła o szybszy odbiór dzieci. Maluchy z zerówki zebrały się w budynku obok kościoła, a reszta dzieci czekała na rodziców na boisku i koło remizy. Z niewybuchem poradził sobie patrol saperski.
AKTUALIZACJA, GODZ. 17:00
– Patrol saperski sprawnie poradził sobie z niewybuchem na terenie szkoły w Leźnie i zagrożenia już nie ma – poinformowała Radio Gdańsk rzeczniczka kartuskiej policji Aleksandra Philipp. Jutro zajęcia w szkole odbędą się bez przeszkód.
Dziś około południa ewakuowano prawie 400 uczniów i pracowników Szkoły Podstawowej imienia Jana Pawła II w Leźnie po tym, jak podczas prac ziemnych na terenie placówki odkryto niewybuch. Był to granat moździerzowy, pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.
AKTUALIZACJA, GODZ. 14:00
Po godzinie 11:00 w trakcie prac ziemnych na terenie placówki robotnicy natrafili na granat moździerzowy, pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.
Jak poinformowała Radio Gdańsk Aleksandra Philipp, rzeczniczka kartuskiej policji, na miejsce skierowano patrol saperski, a w tej chwili pracują tam policjanci, którzy zabezpieczają miejsce zdarzenia i nadzorują ewakuację dzieci oraz pracowników szkoły.
Około godziny 12:30 dyrekcja Szkoły Podstawowej imienia Jana Pawła II w Leźnie opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym poprosiła rodziców o odbiór dzieci sprzed szkoły, z boiska oraz okolic remizy.
Jak informuje Łukasz Słodzinka, wicedyrektor szkoły, przyczyną ewakuacji był odnaleziony w okolicy szkoły niewybuch, który odkryto w trakcie prac budowlanych na terenie ulicy przylegającej do placówki. Uczniowie nie wrócą dziś na lekcje.
Alicja Samolewicz-Jeglicka/MarWer