Sopot chce pobierać opłaty za parkowanie w weekendy, ale jest za mały

Sopot. Parkometr ustawiony przy ulicy Tadeusza Kościuszki. 03.02.2017 r. (fot. Mateusz Ochocki / KFP)

Władze Sopotu chcą zmian w sprawie parkowania samochodów w mieście. Kurort boryka się z problemem braku miejsc postojowych w związku z dużą liczbą turystów.

Izabela Heidrich, rzeczniczka urzędu miasta, przypomina, że Sopot jako miasto poniżej 100 tysięcy mieszkańców nie może pobierać opłat za parkowanie w soboty i niedziele ani różnicować stref. – W weekend jest tak wielu gości, że nie sposób znaleźć miejsca do parkowania. Płatne strefy parkowania w założeniu mają wymuszać rotację pojazdów, a jeżeli nie ma opłat w weekendy, to jeżeli ktoś zaparkuje samochód w piątek wieczorem, kiedy strefa już nie obowiązuje, może spokojnie zostawić auto do poniedziałku rano. Wszystkie miejsca są przez to zajęte i w weekend niemożliwe jest zaparkowanie – zauważa.

CHCĄ ZMIAN TYLKO LATEM

Miasto chce zmian tylko w okresie wysokiego sezonu letniego. Przepisy dotyczące parkowania ograniczające miasta poniżej 100 tysięcy mieszkańców wynikają z ustawy wprowadzonej w 2019 roku; nadmors kurorty domagają się zmian w tych regulacjach.

IAR/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj