Nielegalny salon gier hazardowych zlikwidowali w Gdańsku policjanci i funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Znajdował się w jednym z wynajmowanych lokali na Przymorzu.
Mundurowi zarekwirowali pięć automatów – tak zwanych „jednorękich bandytów” – i prawie 2 tysiące złotych w gotówce. To jednak nie wszystko – okazało się, że w lokalu nielegalnie pobierano prąd.
– Na miejscu pracownicy firmy dostarczającej prąd wyliczyli straty wynikające z kradzieży energii elektrycznej w lokalu na kwotę przekraczającą 40 tysięcy złotych. Po przeprowadzeniu oględzin wspólnie z pracownikami pogotowia energetycznego nielegalny pobór energii został zlikwidowany. Ujawnione automaty zostały zabezpieczone przez funkcjonariuszy KAS, którzy będą prowadzić postępowanie i wyjaśniać wszystkie okoliczności związane z prowadzeniem w lokalu gier hazardowych bez wymaganego zezwolenia – tłumaczy podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
WIĘZIENIE I GRZYWNA
Za kradzież prądu grozi 5, a za urządzanie nielegalnych gier hazardowych – 3 lata więzienia. Sąd może też nałożyć grzywnę w wysokości 100 tysięcy złotych za każdy znaleziony automat do gier.
Grzegorz Armatowski/MarWer