Dziś oficjalne otwarcie amerykańskiej bazy w Redzikowie koło Słupska. To jedyna stała instalacja wojskowa USA w Polsce. Celem działania ma być obrona przeciwrakietowa USA i NATO.
Na uroczystości mają być obecni prezydent RP Andrzej Duda, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz między innymi sekretarz generalny NATO Mark Rutte i ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński.
Budowa amerykańskiej bazy w Redzikowie rozpoczęła się w 2016 roku i miała potrwać cztery lata, jednak problemy z wykonawcą spowodowały, że inwestycję zakończono dopiero w ubiegłym roku. Do Redzikowa stopniowo przyjeżdżali żołnierze amerykańscy z marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Baza jest bowiem obsługiwana przez żołnierzy US Navy. Wynika to z przeniesienia konstrukcji wyrzutni rakiet z okrętów na wersję lądową.
Tarcza antyrakietowa w Redzikowie to przede wszystkim radar dalekiego zasięgu oraz dwadzieścia cztery wyrzutnie rakietowe. Pociski typu Aegis mają zasięg do 1000 i do 3000 kilometrów i służą do strącania rakiet przeciwnika. Według deklaracji strony amerykańskiej nie zawierają ładunku ofensywnego, ale głowicę, która poprzez uderzenie powoduje zniszczenie potencjalnego zagrożenia. Całość działa tak, jakby dziesięciotonowa ciężarówka uderzyła w przeszkodę z prędkością około tysiąca kilometrów.
W Redzikowie służy około dwustu żołnierzy marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych, ponieważ instalacja w Redzikowie, podobnie jak bliźniacza w rumuńskim Deveselu, jest zaadaptowaną z okrętów US Navy wersją lądową. Baza jest samowystarczalna. Żołnierze mają tu wszystko, od fryzjera i sklepu, po boisko do gry w koszykówkę czy baseball. Całość jest strzeżona przez polski Batalion Ochrony Bazy.
Mieszkańcy Redzikowa, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że przyzwyczaili się już do obecności amerykańskich żołnierzy. Posłuchaj:
PROGRAM REKOMPENSAT DLA SAMORZĄDÓW
Na lata 2019-2026 rząd przygotował dla samorządów z regionu słupskiego program rekompensat za utratę terenów na potrzeby bazy wojskowej oraz ograniczenia w inwestowaniu. Pierwotnie kwota miała wynieść 115 mln, a później, decyzją gabinetu Mateusza Morawieckiego, została podniesiona do kwoty 335 mln zł. Pieniądze otrzymują sukcesywnie samorządy z powiatu słupskiego oraz Uniwersytet Pomorski w Słupsku. Zrealizowano już około 60 inwestycji za kwotę około 220 mln złotych. To głównie remonty dróg, budowa lokalnej infrastruktury i programy badawczo-rozwojowe.
Do roku 2026 samorządy mają wydać jeszcze około 110 mln zł, ale włodarze gmin i miast już zapowiedzieli, że będą chcieli negocjować z rządem Donalda Tuska kolejne etapy wsparcia, bo amerykańska baza ma działać w Redzikowie jeszcze 30 lat.
Budowa amerykańskiej bazy w Redzikowie trwała około ośmiu lat i kosztowała około miliarda dolarów.
Przemysław Woś/ua