Na Cmentarzu Witomińskim w Gdyni pożegnaliśmy naszego byłego redakcyjnego kolegę, Tomasza Buzę. Tomek zmarł 12 listopada po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 54 lata. W Radiu Gdańsk zajmował się muzyką i filmem. Nie była to jednak dla niego praca, lecz pasja, co podkreślają jego przyjaciele.

Tomasz Buza na antenie Radia Gdańsk odpowiadał swego czasu za listę przebojów, przeprowadził też wiele wywiadów z reżyserami i gwiazdami kina.

– Tomek był człowiekiem, który kochał życie, kochał ludzi. Ale kochał także siebie i to było piękne, bo wiedział, co chce robić i dążył do tego. Najważniejsze dla niego były muzyka i film, on nie chciał robić nic innego. […] Na studiach zaczęliśmy się przyjaźnić. Okazało się, że Tomasz należy do klubu filmowego i dzięki niemu nakręciliśmy, oczywiście siłami tego klubu, dwa teledyski dla zespołu Marilyn Monroe, tak że to jest takie nasze małe opus magnum – mówili Maciej Bednarek i Paweł Domrazek.

Tomasz Buza (fot. Radio Gdańsk)

A tak zapamiętali go jego przyjaciele. Posłuchaj: 

Marcin Lange/raf