Gdańscy radni PiS złożyli wniosek do wojewody ws. ulicy Lecha Kaczyńskiego

Skrzyżowanie ulic Lecha Kaczyńskiego i Obrońców Wybrzeża na gdański)m Przymorzu (fot. Paweł Marcinko / KFP)

Radni PiS z Gdańska złożyli do wojewody pomorskiej Beaty Rutkiewicz wniosek o uchylenie uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych dotyczących nazwy ulicy Lecha Kaczyńskiego w Gdańsku. – Uchwała jest obarczona błędami i wydana niezgodnie z polskim prawem – argumentują.

Radni PiS w Radzie Miasta w Gdańsku zwołali w piątek, 15 listopada, konferencję prasową przed Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w związku z uchwałą w sprawie konsultacji społecznych dotyczących nazwy ulicy Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gdańsku, która została przegłosowana przez miejskich radnych 24 października br. Wówczas radni 24 głosami (przy ośmiu głosach przeciwnych) zadecydowali o przeprowadzeniu konsultacji wśród mieszkańców Przymorza Wielkiego oraz firm i instytucji, które mają siedzibę w tej dzielnicy. Pytanie, które będzie zadane uprawnionym do udziału w ankiecie ma brzmieć: „Jaką nazwę powinna mieć obecna ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego?”.

PiS: „POWAŻNE NARUSZENIE PRAWA”

Przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska Tomasz Rakowski uważa, że uchwała w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych poważnie narusza prawo.

– Naruszenia dotyczą konstytucji, kodeksu karnego, ustawy dekomunizacyjnej, ale także prawa miejscowego, który określa zasady nadawania nazw ulicom, obiektom i przestrzeniom w mieście Gdańsk. W związku z tym PiS składa wniosek do wojewody o wydanie rozstrzygnięcia zastępczego i pochylenie się nad zastrzeżeniami, które mamy do uchwały, a w konsekwencji jej uchylenia – mówił Rakowski.

Dodał, że wśród zastrzeżeń jest m.in. niezgodność z planem miejscowym, bo rada miasta w 2014 r. w uchwale dotyczącej nadawania nazw ulic stwierdza, że zmiana nazw istniejących ulic może mieć miejsce tylko w wyjątkowych i uzasadnionych przypadkach. Podkreślił też, że uchwała narusza kodeks karny i ustawę dekomunizacyjną, bo jedną z opcji podanych przez radę miasta jest nazwa „Dąbrowszczaków”, która „jest związana z komunistyczną ideologią i wpisuje się w zakaz propagowania ustroju komunistycznego”.

Jego zdaniem taka zmiana pociągnie też dodatkowe koszty po stronie m.in. mieszkańców i przedsiębiorców, a, jak wskazywał, nie ma dla nich ekonomicznego uzasadnienia.

WNIOSEK DO WOJEWODY 

W opinii radnych PiS uchwała z 24 października br. jest obarczona błędami i wydana niezgodnie z polskim prawem. Lokalni politycy PiS złożyli w piątek w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim wniosek do wojewody o wydanie rozstrzygnięcia nadzorcze i uchylenie uchwały w całości.

Przypomnijmy: 24 października br. podczas sesji rady miasta gdańscy rajcy przyjęli uchwałę dotyczącą zorganizowania konsultacji społecznych wśród mieszkańców dzielnicy Przymorza Wielkiego w sprawie ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. „Za” głosowało 24 radnych Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska, „przeciw” było 8 radnych z klubu Prawo i Sprawiedliwość.

Decyzja radnych oznacza, że ok. 24 tys. mieszkańców Przymorza Wielkiego będzie mogło wziąć udział w konsultacjach na trzy sposoby: głosując na miejskiej stronie gdansk.pl, wypełniając papierową ankietę i składając ją w urzędzie miejskim lub podczas głosowania w wyborach Rady Dzielnicy Przymorze Wielkie.

W ankiecie zostanie zadanie pytanie: „Jaką nazwę powinna mieć obecna ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. W odpowiedziach mieszkańcy będą mogli wybrać spośród czterech odpowiedzi: a) Biały Dwór, b) Dąbrowszczaków, c) Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, d) inna propozycja (możliwość wpisania własnej propozycji).

Konsultacje mają zakończyć się 31 marca 2025 r. Wcześniej zakładano, że rozpoczną się w grudniu br., natomiast w trakcie sesji przewodnicząca rady miasta Agnieszka Owczarczak oświadczyła, że zostaną przesunięte i najprawdopodobniej rozpoczną się 10 stycznia 2025 roku.

RADNI KO: „KONSULTACJI CHCĄ MIESZKAŃCY”

Uchwałę w sprawie konsultacji przygotowali radni KO. Przekonywali, że projekt uchwały został skierowany na sesję Rady Miasta Gdańska w związku z docierającymi do radnych i wciąż podnoszonymi w dyskusji publicznej głosami mieszkańców dotyczącymi dokonanej w 2017 r. zmiany nazwy ulicy z Dąbrowszczaków na Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Radni podkreślali, że chcieli poznać zdanie mieszkańców w kwestii tego, jak tak ulica powinna się nazywać.

Nazwa ulicy została zmieniona w 2017 roku przez poprzedniego wojewodę pomorskiego Dariusza Drelicha w trybie zarządzenia zastępczego na podstawie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomników.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj