Gdynia ma kolejne problemy z uchwałą krajobrazową. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku unieważnił zapisy dotyczące dwunastomiesięcznego okresu przejściowego na usunięcie lub dostosowanie reklam do uchwały. Oznacza to, że nie można usuwać reklam ustawionych zgodnie z prawem przed wejściem w życie uchwały.
Wyrok nie jest prawomocny, a miasto już zapowiedziało, że się od niego odwoła. – Ten wyrok pozbawia uchwałę mocy sprawczej. Reklam legalnych w przestrzeni miejskiej jest niewielki procent. Znaczna większość reklam, które są usytuowane niesystemowo, które wprowadzają chaos na skrzyżowaniach, wzdłuż pasa drogowego czy na budynkach, to reklamy często nielegalne. I to jest duży procent tych reklam, nawet jakieś 80 procent – mówi plastyk miejski Jacek Piątek.
Przygotowanie uchwały krajobrazowej zajęło urzędnikom w Gdyni ponad dziesięć lat. Dokument wszedł w życie w październiku.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
Marcin Lange/puch