Prokuratorski zarzut dla byłej naczelnik wydziału z Komendy Wojewódzkiej Policji

Gdańsk Śródmieście, ulica Okopowa 15. Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku (fot. Wikimedia Commons /Artur Andrzej)

Była naczelnik wydziału konwojowo-ochronnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku usłyszała prokuratorski zarzut. Odpowie za przekroczenie uprawnień. Aferę w wydziale ujawniła „Gazeta Wyborcza”. Podwładni Magdaleny F. zarzucili jej m.in. mobbing i załatwianie prywatnych spraw w trakcie pracy.

Podlegli jej funkcjonariusze mieli jeździć z nią na zakupy w trakcie służby. Mieli też wszczynane postępowania dyscyplinarne na podstawie, jak mówili, zmyślonych przewinień. Śledztwo w tej sprawie toczy się od marca. Dziś Magdalena F. została wezwana i usłyszała zarzut – poinformował Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

– Prokurator wykonał czynności procesowe z udziałem Magdaleny F., to jest ogłosił jej postanowienie o przedstawieniu zarzutów oraz przesłuchał w charakterze podejrzanej. Magdalena F. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu. Śledztwo pozostaje w toku – informuje prokurator Duszyński.

Prokuratura nie ujawnia na razie szczegółów. Za przekroczenie uprawnień grozi do 3 lat więzienia.

POSTĘPOWANIE DYSCYPLINARNE

Z kolei jak poinformowała komisarz Karina Kamińska z pomorskiej policji, Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku w dniu 17 października tego roku zlecił przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego w sprawie podejrzenia naruszenia dyscypliny służbowej przez Naczelnika Wydziału Konwojowo-Ochronnego KWP w Gdańsku polegającego na niezłożeniu w ustawowym terminie ankiety bezpieczeństwa osobowego.

– W wyniku przeprowadzonego postępowania dyscyplinarnego wydano orzeczenie o uznaniu naczelnika winną popełnienia czynu i zdecydowano o zwolnieniu jej z zajmowanego stanowiska kierowniczego, a następnie powierzono jej obowiązki na stanowisku wykonawczym w innym wydziale Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Rozkaz personalny w tej sprawie został wydany w dniu 24 listopada bieżącego roku – dodała Kamińska.

Grzegorz Armatowski/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj