Stowarzyszenie św. Faustyny „Fides” pomaga bezdomnym z Malborka stanąć na nogi

W Malborku wsparcie oferuje m.in. schronisko prowadzone przez Stowarzyszenie św. Faustyny "Fides" (fot. Joanna Hajdukiewicz)

Ostatnie noce na Pomorzu przyniosły spadki temperatur poniżej zera. To szczególnie trudny i niebezpieczny czas dla osób bezdomnych. W Malborku wsparcie oferuje m.in. schronisko prowadzone przez Stowarzyszenie św. Faustyny „Fides”.

Pod stałą opieką wolontariuszy znajduje się około 80 mężczyzn. W sytuacjach kryzysowych schronisko jest w stanie przyjąć nawet 120 osób.

– Dostają wyżywienie i ubranie, jeżeli jest taka potrzeba To także transport, co często odbywa się naszymi siłami. Ostatnio pewien 80-latek miał trafić do schroniska w Wiślince, dowieźliśmy go własnym transportem. Na tym polega ta interwencja, żeby nikogo nie zostawić samemu sobie bez pomocy – wyjaśnia Joanna Hajdukiewicz, kierownik schroniska.

(fot. Joanna Hajdukiewicz)

FUNDACJA POMAGA STANĄĆ NA NOGI

– Musimy diagnozować, czy możemy przyjąć osobę, czy powinna trafić do szpitala. Mamy na miejscu opiekunów medycznych, którzy są w stanie to ocenić. Malborski „Fides” nie jest noclegownią, choć w razie potrzeby funkcjonuje jako punkt doraźnej pomocy. Mężczyźni w kryzysie bezdomności mogą tutaj stanąć na nogi. Otrzymują wsparcie terapeutyczne i psychologiczne, nocleg oraz wyżywienie – tłumaczy Marek Kwaterski, prezes stowarzyszenia.

Niezależnie od płci pomocy można szukać także w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Malborku oraz w schronisku „Agape” Stowarzyszenia na Rzecz Bezdomnych w Nowym Stawie. Policja niezmiennie prosi, by zwracać uwagę na osoby, którym może grozić wychłodzenie. Telefon pod nr 112 może nawet uratować komuś życie.

Mateusz Czerwiński/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj