Już po raz 34. podzielili się opłatkiem i zaśpiewali kolędy. Kilkaset osób pojawiło się we wtorek w Wielkiej Zbrojowni podczas gdańskiej wigilii dla osób potrzebujących. Spotkanie przygotowali: Polska Izba Gospodarcza Restauratorów i Hotelarzy, Duszpasterstwo Akademickie „Górka” i harcerze ze szczepu „Bór”. Osoby samotne i bezdomne zjadły tradycyjne, świąteczne potrawy.
– Pierogi, bigos, żurek, barszcz czerwony, ciacho. Jest tu wszystko, co na wigilię powinno być – mówił jeden z gości. – Jesteśmy samotni, przechodzimy materialny kryzys, któremu towarzyszą choroby – dodał.
– Uważam, że to dobra inicjatywa, bo nie każdego stać, żeby zrobić wigilię. Akurat straciłam pracę, tak że to mi pomaga – mówiła uczestniczka wydarzenia.
Gdańska wigilia dla osób potrzebujących 24.12.2024 r. (fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
„OTWORZYĆ SERCA”
– Marzy nam się świat, w którym takie wigilie nie byłyby potrzebne, ale idealnego świata nie ma, zawsze będzie niestety bieda, zawsze będą kryzysy. Myślę, że to jest ta nadzieja bożonarodzeniowa, że są tacy ludzie, którzy otwierają serca – podkreśliła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
ŚWIĄTECZNE PACZKI
Dla uczestników gdańskiej wigilii przygotowano też świąteczne paczki, w których była żywność długoterminowa i słodycze.
Mateusz Czerwiński/puch