Lębork chce być większy. Radni za powiększeniem granic o sąsiednie miejscowości

(fot. Radio Gdańsk)

Wojna o ziemię w powiecie lęborskim. Rada Miejska w Lęborku podjęła w piątek uchwałę o przystąpieniu do procedury zmiany granic administracyjnych poprzez włączenie miejscowości Lubowidz i Rybki. Obecnie to tereny sąsiedniej gminy Nowa Wieś Lęborska. Tamtejszy samorząd zapowiada ostry sprzeciw, a władze Lęborka podkreślają, że zmian granic chcą sami mieszkańcy spornych terenów.

– To jest wniosek mieszkańców, podpisało się około 150 osób i z tego, co wiem, podpisy są nadal zbierane. Rozumiem sprzeciw wójta, ale my dajemy szansę na zmianę, a będą jeszcze konsultacje społeczne. Decyzję podejmie rząd – dodaje burmistrz Lęborka Jarosław Litwin.

„TO PRÓBA ZAGRABIENIA”

– Jak widzę, burmistrz rozdał mapki z terenami, które Lębork chce nam zawłaszczyć. To jest próba zagrabienia i ja zrobię wszystko by powstrzymać megalomańskie zapędy Lęborka – podkreśla z kolei wójt gminy Nowa Wieś Lęborska Szymon Medalion.

– Przede wszystkim należy zacząć od tego, że ta decyzja o niczym nie rozstrzyga. Decyzję o zmianie granic podejmuje rząd po zasięgnięciu opinii wojewody. Uchwała to dopiero początek długiej drogi, to upoważnienie dla burmistrza do podjęcia działań w kierunku przygotowania wniosku, który składa się z szeregu dokumentów i analiz ekspertów. Dzisiejsza uchwała to też podstawa do tego, żeby przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami i pozyskać opinie Rady Gminy Nowa Wieś Lęborska. To obowiązek, który wynika z ustawy. Wcześniejsze podejmowanie działań przez burmistrza mogłoby być traktowane jako nieuprawnione – zaznacza Radosław Zimnowoda, przewodniczący Rady Miasta Lęborka.

– Należy również powiedzieć, że tego typu sprawy zawsze budzą na początku kontrowersje, bo chyba nie ma takiego włodarza, który dobrowolnie, bez oporu odda „swoje” ziemie nawet w poczuciu tego, że mieszkańcy tych terenów mogą zyskać. Założenie jest proste i musi wybrzmieć jasno i dosadnie : proponowana zmiana ma być korzyścią dla Lęborka i mieszkańców, właścicieli terenów włączanych w granice terytorialne miasta. Ale za nim to nastąpi to jeszcze długa droga i ostatecznie nie wiadomo, w jakim zakresie wniosek zostanie uwzględniony przez Radę Ministrów – przekonuje.

Uchwałę poparło dwunastu radnych, nikt nie był przeciw. Ośmiu radnych wstrzymało się od głosu.

Posłuchaj relacji reportera Radia Gdańsk:

Przemysław Woś/ar

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj