Nasz słuch starzeje się już od około 25. roku życia. To najczęściej proces długotrwały, utracie słuchu mogą towarzyszyć inne objawy, na przykład problemy ze zrozumieniem dźwięków – mówił w audycji „Bądź Zdrów” dr n. med. Paweł Lemski, specjalista otolaryngolog w Klinicznym Oddziale Otolaryngologii Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. Rozmawiała z nim Joanna Matuszewska.
Jak zaznaczył dr. n. med. Paweł Lemski, jeśli mamy problemy ze słuchem, powinniśmy zgłosić się do lekarza. – Niedosłuch jest tematem szerokim i nie dotyczy tylko obniżenia poziomu słyszenia. Do tego dochodzą niekorzystne zjawiska słuchowe: szumy i piski uszne, a także problemy ze zrozumieniem mowy. W pierwszej kolejności mamy problem ze zrozumieniem wysokich częstotliwości. Osobie niedosłyszącej trudniej jest zrozumieć kobietę niż mężczyznę o niskim głosie. Komórki zmysłowe odpowiedzialne za słyszenie wysokich tonów szybciej unikają uszkodzeniu. Jeżeli czujemy, że mamy problem ze słuchem, w pierwszej kolejności zgłośmy się do lekarza rodzinnego. On powinien skierować pacjenta do otolaryngologa lub audiologa – podkreślał.
Posłuchaj całej audycji:
ua





