Lęborska prokuratura zawnioskowała do sądu o tymczasowe aresztowanie 44-latka, u którego kryminalni znaleźli i zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków, najprawdopodobniej amfetaminy. Mężczyzna jest też podejrzany o próbę wprowadzenia środków odurzających do obrotu. Ponadto w jego mieszkaniu policjanci zatrzymali 41-latkę poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności.
Kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zdobyli informację, że 44-letni lęborczanin może przechowywać u siebie narkotyki, które mają być wprowadzone do obrotu. We wtorek funkcjonariusze weszli do jego mieszkania i w zamrażarce znaleźli słój oraz opakowanie z folii bąbelkowej, wypełnione częściowo zbryloną białą substancją.
– Wstępne badania wykazały, że to prawie 200 gramów amfetaminy – powiedziała st. asp. Marta Szałkowska z policji w Lęborku. – Szacuje się, że z takiej ilości narkotyku można przygotować niemal 2000 porcji zdolnych do odurzenia. Poza zabronioną substancją mundurowi znaleźli u 44-latka i zabezpieczyli wagę elektroniczną oraz kilkanaście pustych woreczków strunowych. To nie wszystko. W mieszkaniu znajdowała się również 41-latka poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Lęborku do odbycia kary 119 dni za przestępstwo kradzieży. Kobieta trafiła już do zakładu karnego, a zatrzymanego 44-latka policjanci doprowadzili wczoraj do prokuratury, gdzie przedstawione mu zostały zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i czynienie przygotowań do wprowadzenia ich do obrotu.
W piątek mężczyzna będzie doprowadzony do sądu w związku z wnioskiem prokuratora o jego tymczasowe aresztowanie. 44-latkowi grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.
oprac. ar





