Gdynia szykuje się do ogłoszenia przetargu na odbiór odpadów od mieszkańców. Obecne umowy z firmami wygasają z końcem sierpnia. Mieszkańcy muszą się liczyć z podwyżką stawek, choć nie wiadomo, czy już we wrześniu.
Według radnego Łukasza Piesiewicza mieszkańcy od lat płacą zawyżone rachunku za wywóz śmieci.
– Mamy skumulowaną nadwyżkę w wysokości 20 milionów złotych, która cały czas funkcjonuje. Możemy zatem sfinansować nią opłaty mieszkańców – mówił.
ZMIAN W SYSTEMIE NIE BĘDZIE
Przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Szemiot dodał, że w Gdyni raczej nie będzie zmiany systemu wyliczania stawek, który uzależniony jest od powierzchni mieszkania.
– W mojej opinii, w obecnej sytuacji, chociażby z uwagi na termin przetargu i zaawansowania prac, do zmian sposobu naliczania opłat za odbiór odpadów komunalnych nie dojdzie. Nie spodziewam się, żebyśmy dokonywali zmian w tym zakresie – tłumaczył.
Nowe umowy z firmami odbierającymi odpady od mieszkańców miasto zamierza podpisać na okres dwóch lat. Wartość takiego zamówienia szacowana jest na 250 milionów złotych.
Marcin Lange/aKa





