Uniwersytetu Morski w Gdyni wystawił na sprzedaż budynek przy ul. Długi Targ 41, zwany Złotą Kamienicą. Cena wywoławcza to 19,6 mln złotych. Zdaniem eksperta z Politechniki Gdańskiej priorytetem jest zaproponowanie takiej funkcji budynku, która m.in. nie będzie ingerować w elewację kamienicy.
Rzeczniczka prasowa UMG dr Zuzanna Szwedek-Kwiecińska powiedziała, że uniwersytet podjął decyzję o sprzedaży Złotej Kamienicy w Gdańsku w związku z rozwojem uczelni. – Wiąże się to z kolejnymi zamierzeniami inwestycyjnymi oraz zmianami w jej strukturze, m.in. dalszą integracją Zakładów Instytutu Morskiego UMG do Centrum Offshore UMG, które znajduje się w pobliżu Twierdzy Wisłoujście – podała.
W ogłoszeniu władze uczelni podały, że jest to przetarg nieograniczony na sprzedaż prawa użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej zabudowanej budynkiem biurowo-usługowym, znajdującej się w Gdańsku przy ulicy Długi Targ 41/42, stanowiącej własność Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
Podano, że przedmiotem przetargu jest prawo użytkowania wieczystego do działki o powierzchni 324 mkw. oraz prawo własności do budynku biurowo-usługowego o powierzchni użytkowej ponad 1345 mkw.
Termin składania ofert upłynie 16 czerwca br. Cena wywoławcza wynosi 19,6 mln złotych.
DAWNA SIEDZIBA INSTYTUTU MORSKIEGO
Rzeczniczka UMG przekazała, że budynek związany jest z uczelnią od 2019 roku. – Dokładnie 1 października w struktury uczelni wszedł Instytut Morski, którego siedziba przez lata mieściła się w zabytkowym budynku – podała.
Wyjaśniła, że większość Zakładów Instytutu Morskiego UMG została przeniesiona do Centrum Offshore UMG. Natomiast Zakład Ochrony Środowiska zostanie przeniesiony w tym roku do Parku Naukowo Technologicznego.
– W dalszym ciągu w budynku trwają prace migracyjne z obszaru IT, a nieruchomość jest pod stałym nadzorem służb administracyjnych UMG – dodała.
DŁUGA HISTORIA PARCELI I KAMIENICY
Kierownik katedry Historii Architektury i Konserwacji Zabytków Politechniki Gdańskiej dr hab. Piotr Samól wyjaśnił, że parcela przy ul. Długiej była zabudowana z pewnością już w 1357 r., kiedy założono pierwszą księgę gruntową Głównego Miasta. – To stamtąd pochodzą informacje o właścicielach w średniowieczu – od początku, z uwagi na prestiżową lokalizację, byli to patrycjusze – podał.
Jak zaznaczył, forma późnogotyckiej kamienicy jest znana m.in. dzięki obrazowi „Grosz czynszowy” Moellera. – Miała wówczas wysoką sień, piętro mieszkalne i dwukondygnacyjne poddasze zamknięte attyką z krenelażem. Fasada była trójosiowa. Chociaż ten budynek nie przetrwał, to obecna, manierystyczna kamienica powtórzyła dwa elementy kompozycyjne – trójosiowość i zamknięcie attyką – powiedział profesor PG.
Projekt nowej fasady wykonał Abraham van den Blocke – syn Willema (słynnego rzeźbiarza, emigranta z Mechelen w obecnej Belgii). Zlecił go Johann Speimann. – Jej forma jest niezwykle oryginalna, ponieważ większość renesansowych kamienic w Gdańsku ma formy ceglano-kamienne z ornamentami okuciowymi wzorowane na Niderlandach lub bardziej klasyczne, wzorowane na renesansie niemieckim. Tymczasem kamienna, bogato rzeźbiona fasada kamienicy łączy podziały porządkowe (kondygnacje odcięte gzymsami z belkowaniem, fasada artykułowana pilastrami) z manierystycznymi dekoracjami – powiedział.
Dodał, że takie rozwiązanie jest wzorowane na architekturze manierystycznej ówczesnej Flandrii (Antwerpii, Mechelen czy Brukseli) – regionu skąd wywodziła się rodzina van den Blocke.
Wyjaśnił, że obecna nazwa: kamienica Steffensów pochodzi od ostatnich właścicieli, którzy przejęli ją pod koniec XVIII wieku i posiadali do 1918 r., kiedy przekazano budynek miastu.
Mimo zniszczeń z 1945 r. i wypalenia wnętrz, fasada przetrwała i została zabezpieczona, co umożliwiło odbudowę. Od 1952 r. była to siedziba Instytutu Morskiego.
NAZWA ZŁOTA KAMIENICA
– Nazwa Złota Kamieniczka, podobnie jak Złota Brama jest nazwą powojenną. Wcześniej funkcjonowała jako kamienica Steffensów (podobnie jak Złota Brama to po prostu Brama Długouliczna) – wyjaśnił ekspert.
Zaznaczył, że stosowanie takich nazw, jak Złota Kamienica stanowiły prawdopodobnie próbę udomowienia przestrzeni Gdańska przez nowych mieszkańców. – Nazwa Złota wynikała z faktu, że zgodnie z kanonem dekorowania manierystycznej kamieniarki wybrane jej elementy (np. fragmenty kapiteli, elementy rzeźb) były złocone. Złota Brama powstała faktycznie w tym samym czasie i wykonana wedle projektu tego samego warsztatu – van den Blocke – powiedział.
Dodał, że zabytkowa jest sama fasada i podział parceli wraz z murami ogniowymi w piwnicach (chroniony m.in. z uwagi na układ urbanistyczny). – Aranżacja powinna uwzględniać warunki tej ochrony, przy czym absolutnym priorytetem jest zaproponowanie takiej funkcji, która nie będzie ingerować w elewację kamienicy i zapewni do niej swobodny dostęp – ocenił.
PAP/am





