Grzegorz „Greg” Surmacz został koszykarzem Trefla. Wychowany w Kanadzie polski koszykarz podpisał roczny kontrakt. 30-letni zawodnik mierzy 203 centymetry wzrostu i legitymuje się dwoma paszportami – polskim i kanadyjskim. Gdy miał 2 lata wyjechał z rodzicami do Kanady, gdzie zaczynał swoją przygodę z koszykówką. Na ostatnim roku studiów na uniwersytecie Windsor zdobywał średnio ponad 20 punktów na mecz w miejscowej lidze akademickiej, co pozwoliło mu dostać się do reprezentacji Kanady na Uniwersjadę w Belgradzie w 2009 roku.
Po powrocie do Polski grał w AZS Koszalin, PBG Baskecie Poznań, na dwa lata wyjechał do Kanady, a kolejnym polskim klubem był Anwil Włocławek.
– Grzegorz to wszechstronny zawodnik o wyrobionej marce w polskiej ekstraklasie. Poszukiwaliśmy zawodnika na pozycję silnego skrzydłowego z dobrym rzutem z dystansu i wierzę, że dokonaliśmy dobrego wyboru. Liczymy też, że Grzegorz, jako rodowity Polak wychowany za oceanem, będzie dobrym łącznikiem między rodzimymi a zagranicznymi graczami w naszej drużynie, skomentował transfer Roman Szczepan Kniter, prezes zarządu Trefla Sopot.
– Wybrałem ofertę z Sopotu, ponieważ uważam, że jest to idealne miejsce do dalszego rozwoju, powiedział Grzegorz Surmacz. Jestem podekscytowany perspektywą współpracy z trenerem Marticiem i jestem bardzo ciekawy jego koszykarskiej filozofii i stylu. Ponadto chciałbym zapewnić kibiców, że razem z resztą drużyny, będziemy walczyć o zwycięstwo w każdym meczu. Jest trochę za wcześnie, żeby rozmawiać o celach na koniec sezonu, ale myślę, że jeśli jako drużyna będziemy dobrze współpracować i dawać z siebie wszystko, to wyniki przyjdą same!.
Z Sopotu do Torunia przenosi się Michał Michalak. Po trzech latach spędzonych w Treflu jeden z najlepszych snajperów sopocian podpisał trzyletni kontrakt z zespołem Polski Cukier.