To będzie hit piętnastej kolejki Orlen Basket Ligii. Energa Icon Sea Czarni Słupsk podejmować będą Trefl Sopot. Mistrzowie Polski mają na koncie tylko cztery porażki. Słupszczanie siedem.
Ciąg dalszy poszukiwania optymalnego zestawienia w Treflu Sopot. Mistrz Polski dokonał w tym sezonie już czterech zakupów w trakcie sezonu, a najnowszym jest Keondre Kennedy – amerykański drugoroczniak w Europie, ostatnio występujący w niemieckim Hamburgu Towers. – Świetne warunki fizyczne jak na zawodnika obwodowego, dobry rzut oraz niezła obrona – charakteryzuje gracza prezes Trefla Marek Wierzbicki.
Czekali na to długie, uporczywe cztery miesiące. Po 13. eurocupowych porażkach Trefl Sopot wreszcie odnosi premierowe zwycięstwo w rozgrywkach i robi to efektownie, bezdyskusyjnie i w pełni zasłużenie, pokonując na wyjeździe litewskie BC Wolves 97:74. Doskonałe zawody rozegrali Nick Johnson i Jarosław Zyskowski.
Trzynastka nie była szczęśliwa. Nie była też pechowa i właściwie – nie była w żaden sposób szczególna. Trefl Sopot z Buducnostią Podgorica rozegrał kiepski, nudnawy mecz, w którym nawet momentami nie był blisko sukcesu. Skończyło się porażką 69:81 – już trzynastą w tym sezonie tych rozgrywek.
Rok 2024 to rok igrzysk w Paryżu i piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. Jedno i drugie bez spektakularnych sukcesów reprezentantów Polski, wśród których nie zabrakło sportowców z naszego regionu.
Trefl Sopot nadal poszukuje optymalnego składu i przypomina plac budowy w środku sezonu ligowego. Jednym ruchem ręki sopocianie pożegnali się z Andym van Vlietem, jednocześnie zakontraktowali doskonale w Sopocie znanego Dariousa Motena. – Skontaktowaliśmy się z Dariousem i szybko doszliśmy do porozumienia, ale to nie koniec zmian w Treflu Sopot – zapowiada prezes klubu, Marek Wierzbicki.
Imponująco wyglądał powrót Trefla z zaświatów. Sopocianie przez 25 minut błądzili, gubili piłki, dawali się ogrywać przez Górnik Zamek Książ Wałbrzych, by wreszcie znaleźć sposób, odzyskać wigor i wygrać bardzo przekonująco 100:85. Kluczowe okazało się ostatnie 10 minut, zdominowane przez Mistrzów Polski bez cienia wątpliwości.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
