Nie chcemy wycinać drzew, ale musimy zmodernizować jezdnię do standardu zapewniającego minimalne bezpieczeństwo – mówił Rafał Teterka, wójt gminy Główczyce w powiecie słupskim. Chodzi o remont 14-kilometrowego odcinka drogi powiatowej wzdłuż której rośnie ponad setka grusz.
Drzewa mają około 150 lat. Rafał Teterka podkreślił, że nie zapadła jeszcze decyzja o wycince alei grusz – na razie powstał tylko raport o oddziaływaniu na środowisko.
– W raporcie rzeczywiście jest mowa o tym, że część tych drzew stoi w kolizji z projektem. Nie przesądzamy jednak w żaden sposób wycinki. Ja jestem zobligowany do stania na straży interesu mieszkańców. Po tym terenie przemieszcza się bardzo duża grupa osób – także turystów – która chce mieć poczucie bezpieczeństwa na tej drodze. W chwili obecnej – jest znikome. Tam jest niecałe 3 metry szerokości, w fatalnym stanie i z bardzo złej jakości poboczem – tłumaczył.
Rada gminy Główczyce odmówiła podjęcia uchwały o objęciu alei drzew ochroną prawną, bo w opinii samorządu blokowałoby to możliwości przeprowadzenia inwestycji w różnych wariantach. Jednym z nich jest wytyczenie odcinkowo drugiej jezdni na tej trasie – ale to radykalnie zwiększyłoby koszt inwestycji.
Posłuchaj całej rozmowy:
Przemysław Woś/aKa





