Gdynia uzyskała zgodę na wycinkę pozostałych drzew pod budowę obwodnicy Witomina. Prace w lesie między Witomińską a Kielecką rozpoczęły się w środę rano i będą prowadzone do niedzieli włącznie.
Wycinkę 2,5 hektara gminnego lasu trzeba było przeprowadzić do końca lutego, przed rozpoczęciem okresu lęgowego ptaków. Nie pozyskano jednak odpowiednich zgód.
– Wydano już tak zwaną decyzję inwentaryzacyjną, teren został sprawdzony i zabezpieczony. Wszystkie miejsca, które uznaliśmy za niebezpieczne, i ewentualnie potencjalnie występujące gatunki chronione są zabezpieczone, otaśmowane. Mówimy o mrowiskach, potencjalnych dziuplach, które też trzeba będzie sprawdzić. Nadzór jest stały, więc cały czas stoimy i patrzymy, co się dzieje – powiedział prowadzący nadzór przyrodniczy inwestycji Maciej Sękiewicz.
Pojawiły się natomiast problemy na budowie trasy między Chwarznieńską a Witomińską. Prace trzeba było wstrzymać na odcinku 800 metrów ze względu na odkrytą w tym miejscu strefę działań z czasów II wojny światowej.

Budowa obwodnicy Witomina (fot. Radio Gdańsk)
– Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków nałożył na nas decyzję o natychmiastowym rygorze, żeby wstrzymać roboty w tym miejscu, gdzie zostały wykryte te zabytki. Są tam pozostałości po okopach, schronach, ziemiankach z czasów II wojny światowej. Typowych znalezisk wojennych nie ma. Czekamy na decyzję konserwatora zabytków dotyczącą przeprowadzenia badań – poinformował kierownik budowy Grzegorz Dąbrowski.
Nie wiadomo, czy i o ile prace archeologiczne opóźnią inwestycję. Obwodnica Witomina ma być gotowa w styczniu 2027 roku.
js/puch





