17 kwietnia 1995 roku w budynku przy Alei Wojska Polskiego w Gdańsku doszło do wybuchu gazu. W katastrofie zginęły 22 osoby, 12 zostało rannych. W wyniku eksplozji dolne kondygnacje 11-piętrowego budynku „zapadły się w ziemię”. Był drugi dzień Świąt Wielkanocnych.
W wieżowcu było 77 mieszkań, zameldowanych było prawie 300 osób. Akcja ratunkowa po wybuchu gazu trwała ponad 86 godzin. Uszkodzony budynek groził zawaleniem, stan techniczny nie pozwalał na prowadzenie jakichkolwiek prac zabezpieczających. Wieczorem zapadła decyzja o jego wyburzeniu.
Sprawcą wybuchu był właściciel mieszkania na parterze Jerzy S. Miał rozszczelnić instalację gazową. Prawdopodobnie jego celem było zniszczenie własnego mieszkania i wyłudzenie ubezpieczenia. Zginął wskutek eksplozji.
W 2005 roku, w 10. rocznicę wybuchu na budynku, który powstał w miejsce zniszczonego bloku, umieszczono tablicę poświęconą pamięci 22 ofiar.
mcz/aKa





