Słupska policja szuka świadków strzelaniny w pobliżu „Lasku Północnego”. Do zdarzenia doszło wczoraj późnym popołudniem na ulicy Madalińskiego. Nikomu nic się nie stało. Na razie do sprawy zatrzymano trzech mężczyzn w wieku od 24 do 43 lat. Śledczy nie ujawniają szczegółów, bo nie wszystkich sprawców strzelaniny udało się złapać. Na miejscu zajścia znaleziono kilkanaście łusek po ostrych nabojach. Jak nieoficjalnie ustalił reporter RG przy jednym z mężczyzn policja znalazła pistolet. Jest w tej chwili badany przez biegłego z zakresu balistyki. Łuski też przekazano do laboratorium. Trzej zatrzymani mężczyźni na razie mówią niewiele. Do niczego się nie przyznają, twierdzą że byli tam przypadkowo. Wpadli dzięki błyskawicznej akcji policji.

Patrol, który przejeżdżał niedaleko ulicy Madalińskiego usłyszał strzały. Na miejscu w samochodzie siedziało trzech mężczyzn, których zatrzymano. Policja podejrzewa, że w strzelaninie brało udział jeszcze kilka osób. Dlatego cenne są zeznania świadków. Śledczy proszą o kontakt wszystkich, którzy w tamtej części miasta około godziny 17.50 wydziały podejrzanie zachowujące się osoby czy na przykład szybko odjeżdżające samochody. Najlepiej zadzwonić do oficera dyżurnego pod 997. Policja nie łączy zdarzenia ze strzelaniną w Koszalinie, w której ranna została jedna osoba.

ga/as