W nietypowej akcji uczestniczyli w czwartek policjanci z Trójmiasta. Na końcowym przystanku Gdańsk Śródmieście zostali wezwani do dziecka podróżującego bez opieki. Szybko okazało się, że pięciolatek oddalił się niepostrzeżenie z placówki przedszkolnej w Sopocie. Nie wiadomo jeszcze, jak do tego doszło, ani jak trafił do pociągu.
– Pracownicy przedszkola zgłosili sytuację, dzwoniąc pod numer 112. Operator numeru alarmowego przekazał zgłoszenie policji – powiedziała Radiu Gdańsk Lucyna Rekowska z sopockiej policji. Sprawdzano pobliski teren i miejsca, do których mógł pójść chłopiec.
💪💪💪
Opublikowany przez Komenda Miejska Policji w Sopocie Czwartek, 24 kwietnia 2025
Gdy pojawiła się informacja, że dziecko mogło wsiąść do kolejki, pilnie skontaktowano się z dyspozytorem. Chłopiec jest już z mamą. Policjanci będą szczegółowo wyjaśniali okoliczności zdarzenia.
Sebastian Kwiatkowski/puch





