To inwestycja na miarę XXI wieku, która docelowo połączy Trójmiasto z Kaszubami. O znaczeniu Pomorskiej Kolei Metropolitalnej nikomu już nie trzeba mówić. Ale czy wiemy, że dzisiejsza PKM nie mogłaby powstać gdyby nie dawna Kolej Kokoszkowska?
Przed I wojną światową po torach umieszczonych na szczycie znanych, a nieistniejących już wiaduktów kolejowych jeździły parowozy. Co prawda z prędkością zaledwie 30 kilometrów na godzinę i dziś powiedzielibyśmy z pewnością, że taka jazda to strata czasu, ale wtedy – to była wyprawa!

Posłuchaj całego reportażu Magdy Świerczyńskiej-Dolot: