USA zawiesza cła na wzajemny import z Chinami. „Beneficjentem powinny być nasze porty”

Joanna Bojarska, Zbigniew Canowiecki i Błażej Kucharski (fot. Radio Gdańsk/Adrian Kasprzycki)

Od środy na 90 dni zostaną zawieszone 115-procentowe cła na wzajemny import USA i Chin. Odwilż w wojnie handlowej da oddech ważnej dla Polski branży samochodowej.

Jak mówił w audycji „Ludzie i Pieniądze” szef trójmiejskiego oddziału Itra Global Błażej Kucharski, skutki odczuje też gospodarka Pomorza.

– Ta informacja na pewno będzie miała bardzo mocną korelację, jeżeli chodzi o politykę transportową czy łańcuchy dostaw. Głównym beneficjentem obniżania ceł na pewno powinny być nasze porty – podkreślił.

– To bardzo dobra informacja. Po co jednak w ogóle wojna? Prezydent Trump będzie się musiał powoli z tego wszystkiego wycofywać rakiem – komentował Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza.

– Przypomnijmy sobie czasy, kiedy Stany Zjednoczone wytransferowały całą produkcję, całą technologię do Chin. One urosły, są potęgą. Zależność wszystkich państw od siebie, jeżeli chodzi o wymianę towarów, jest i będzie – dodała Joanna Bojarska, prezeska HR Solutions Group.

Rynki finansowe zareagowały na zawieszenie ceł wzrostami. Audycję prowadziła Iwona Wysocka.

Posłuchaj:

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj