– Tworzymy specjalne konsorcjum, którego liderem będzie Akademia Marynarki Wojskowej. Będziemy szukali metod unieszkodliwienia broni chemicznej, mówił minister środowiska Maciej Grabowski w audycji Ludzie i Pieniądze.
Z prowadzącą program Iwoną Wysocką rozmawiał również o broni chemicznej, którą można znaleźć na dnie Morza Bałtyckiego. Wyjaśniał również, na czym mają polegać zmiany w opłatach dla inwestorów szukających węglowodorów.
Na dnie Morza Bałtyckiego wciąż spoczywają pojemniki z bronią chemiczną. Może ich być nawet 50 tysięcy ton. Ekolodzy obawiają się, że wkrótce mogą korodować. Przez to Morze Bałtyckie mogłoby wypełnić się trującymi chemikaliami. Broń może się znajdować w pobliżu Dziwnowa, Kołobrzegu, Darłowa, Helu, a także w Zatoce Gdańskiej. Niektórzy specjaliści przewidują, że z uszkodzonych pojemników chemikalia mogą się wydobywać nawet przez najbliższe 300 lat.
Do sprawy odniósł się w Radiu Gdańsk minister środowiska Maciej Grabowski. – Niestety, nie mamy złotego pociągu, tylko broń chemiczną w Bałtyku. Trzeba się nią zająć, chociaż zagrożenie ciągle jest bardzo odległe. Najpierw jest czas na dokładne rozpoznanie problemu, a później zajmiemy się jego neutralizacją. Przetestowaliśmy już metody, dzięki którym można będzie zlokalizować zagrożone miejsca w morzu, mówił.
W najbliższym czasie nie powinniśmy doświadczyć żadnych skutków z powodu zatopienia broni chemicznej. – Zagrożenie jest odległe. Rybacy są przeszkoleni i wiedzą, co mają robić w nagłych wypadkach. Turyści nie mają powodów do obaw. Mogą cieszyć się kąpielami w Bałtyku, zapewniał minister.
Inwestorzy szukający węglowodorów mogą płacić mniej. Ministerstwo Środowiska obecnie pracuje nad regulacjami obniżającymi opłaty, które są kierowane do budżetu państwa. Mówi się nawet o 50-procentowej zniżce. – Gaz i ropa to gałęzie przemysłu, w których inwestycje sięgają setek milionów. Chcemy, żeby obniżka była sygnałem, że Polsce nadal zależy na poszukiwaniu i rozpoznawaniu złóż. Zaznaczam, że zmiany są przygotowywane tylko dla etapu poszukiwawczego, mówił Maciej Grabowski.
Posłuchaj całej audycji:
Wiktor Miliszewski/mar