Mieszkańcy Słupska wzięli dziś udział w sprzątaniu Słupi. Inicjatywa odbyła się już po raz piąty. To część ogólnopolskiej akcji Operacja Czysta Rzeka. Działania dotyczyły trzykilometrowej części zbiornika.
– Sprzątaliśmy rzekę od mostu czołgowego aż do mostu przy ulicy Orzeszkowej. W Słupsku inicjatywa odbyła się po raz piąty, a ogólnopolska Operacja Czysta Rzeka po raz siódmy – wyjaśniła Dorota Foryś, koordynatorka akcji.
„LUDZIE TRAKUJĄ RZEKĘ JAK ŚMIETNIK”
Beata Bernas, kierownik oddziału Wód Polskich w Słupsku i uczestniczka akcji przekazała, że stan rzeki Słupia nie jest zły, choć co rok jest co sprzątać.
– Wskaźniki fizykochemiczne rzeki nie są najgorsze, natomiast źle prezentuje się jej wygląd ogólny. Niestety wiele ludzi traktuje rzekę jako śmietnik – wskazała Bernas.
Każdego roku znalezione przez wolontariuszy śmieci wypełniają kilka kontenerów.
Marcin Pacyno/mk





