Miał ponad 3,5 promila i wszczynał awantury w samolocie. Interweniowała Straż Graniczna

(fot. A. Kubiak/Morski Oddział Straży Granicznej w Gdańsku)

Wszczynał awantury, przeszkadzał innym pasażerom i nie stosował się do poleceń załogi – a to wszystko w samolocie. Jak się później okazało, miał ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Niekomfortową podróż zafundował współpasażerom samolotu lecącego z Islandii do Gdańska 35-letni mieszkaniec Włocławka. Kapitan przekazał Straży Granicznej wiadomość, że ma problem z pasażerem, który najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu, wszczyna awantury, przeszkadza innym pasażerom i nie stosuje się do poleceń załogi.

ZAMIAST ODLOTU, IZBA WYTRZEŹWIEŃ

Strażnicy graniczni zabrali mężczyznę z pokładu do pomieszczeń służbowych. Miał 3,65 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił do izby wytrzeźwień. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 500 zł

mat. pras./aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj