Polskie Elektrownie Jądrowe mają już listy intencyjne na ponad 70 proc. planowanej wartości finansowania dłużnego dla budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej – poinformowała w czwartek spółka.
Zamiar i gotowość do zaangażowania swoich zasobów w projekt pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce wyraziło dotąd 11 agencji kredytów eksportowych z Europy, Ameryki Północnej i Azji. Obecnie trwa w spółce wstępny proces due diligence – analizy projektu pod kątem m.in. technicznym i prawnym, który prowadzą eksperci agencji kredytów eksportowych.
POLSKIE ELEKTROWNIE JĄDROWE CHCĄ WEJŚĆ NA RYNEK KOMERCYJNY
Pozostałe ok. 30 proc. sumy finansowania dłużnego PEJ zamierza zdobyć na rynku komercyjnym, w tym krajowym, na który planuje wejść w drugiej połowie roku przy współpracy z doradcą finansowym: konsorcjum banku BNP Paribas France i KPMG Advisory. Jak podkreśliła spółka, zdobycie informacji od banków komercyjnych pozwoli PEJ nadać ostateczny kształt strukturze finansowania projektu pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.
– Udział europejskich i światowych agencji kredytów eksportowych w strukturze finansowania naszego projektu jest bardzo istotny, gdyż zarówno przyciągają one pozostałe finansowanie, jak i mogą zaoferować wolumeny wyraźnie przewyższające te, które zwykle widzimy na rynku komercyjnym przy preferencyjnych i jednocześnie z góry określonych warunkach finansowania – wyjaśnił dyrektor finansowy PEJ Wojciech Rosiński.
Pierwsza polska elektrownia jądrowa ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. Wykonawcą będzie konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Zgodnie z obecnym harmonogramem wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 r. Początek komercyjnej eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 r.
PAP/ua





