Pośpiech nie popłacił. 20-latka straciła prawo jazdy, bo chciała zdążyć na trening

(fot. KPP Bytów)

1500 zł mandatu, 13 punktów karnych oraz zabrane prawo jazdy na trzy miesiące – to efekt szalonej jazdy 20-latki w Parchowie w powiecie bytowskim. Kobieta spieszyła się na trening i w terenie zabudowanym jechała 100 km/h.

– Policjanci drogówki w Parchowie zauważyli kierującą autem, która w obszarze zabudowanym już na pierwszy rzut oka jechała z nadmierną prędkością. Gdy przy ograniczeniu prędkości do 40 km/h funkcjonariusze dokonali jej pomiaru, okazało się, że ma na liczniku 100 km/h. Zatrzymana do kontroli 20-latka tłumaczyła swój pośpiech spóźnieniem na trening pole dance – przekazał rzecznik prasowy bytowskiej policji sierż. szt. Dawid Łaszcz.

Młoda kobieta została nagrana przez policyjny wideorejestrator i otrzymała wysoki mandat.

Przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h skutkuje obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy, mandatem i punktami karnymi.

Marcin Pacyno/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj