Czterdzieści kilometrów dwupasmowej drogi za ponad trzy miliardy złotych. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę z dwoma wykonawcami nowej trasy S7, prowadzącej od końca Południowej Obwodnicy Gdańsk, przez Nowy Dwór Gdański do Elbląga. Jeszcze w tym miesiącu wykonawcy wejdą na plac budowy.
Termin ukończenia prac wyznaczono na 27 miesięcy, nie wliczając miesięcy zimowych. Łącznie jest to dziewięć miesięcy, kiedy pogoda może utrudnić kontynuowanie budowy. – Oznacza to, że 9 października 2018 roku kierowcy powinni już jeździć trasą ekspresową, mówi Robert Marszałek, szef gdańskiego oddziału GDDKiA.
– Oczywiście na siódemce pojawią się utrudnienia i gdzieniegdzie w kluczowych momentach będziemy musieli prowadzić ruch wahadłowo. Ale generalnie budujemy sobie drogi technologiczne, dzięki czemu na przykład kruszywo będziemy wozić poza uczęszczaną przez kierowców trasą. Będziemy się jednak starać zminimalizować problemy nie tylko kierowców, ale i okolicznych mieszkańców, dodaje Dariusz Blocher, prezes spółki Budimex, która zbuduje drogę z Nowego Dworu Gdańskiego do Elbląga, w tym między innymi most przez Nogat.
Drugi odcinek Gdańsk- Nowy Dwór wybuduje czeski Metrostav. Przed tą firmą skomplikowane zadanie wybudowania nowego mostu nad Wisłą w Kiezmarku. Dzięki otwarciu nowego odcinka trasy S7 z Gdańska do Elbląga będziemy w stanie dotrzeć w niecałe pół godziny.
Maciej Bąk/mat