Trwa policyjna akcja „Cichy Sopot”, która ma eliminować nadmierny hałas generowany przez pojazdy. Do działań jest wykorzystywany sonometr. W weekend policjanci skontrolowali 34 pojazdy. Zatrzymano łącznie dziewięć dowodów rejestracyjnych, z czego pięć za zbyt głośną jazdę, trzy za stan techniczny i jeden za brak aktualnych badań technicznych.
Mł. asp. Radosław Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie przekazał, że działania pod nazwą „Cichy Sopot” były prowadzone w ostatnim miesiącu siedmiokrotnie i będą cyklicznie kontynuowane. W okresie wakacyjnym jest zwiększony ruch turystyczny, a co za tym idzie, wzrasta również liczba pojazdów, które zakłócają spokój mieszkańców i wypoczywających turystów.
– Nadmierny hałas jest najczęściej generowany przez nielegalne przeróbki układu wydechowego, usunięte tłumiki albo niestandardowe elementy tuningowe. Zgodnie z przepisami dopuszczalny poziom hałasu emitowany przez samochód osobowy to maksymalnie 93 decybele dla auta z silnikiem benzynowym i 96 decybeli dla silników diesla. Dla motocykla o pojemności silnika 125 centymetrów sześciennych limit wynosi 94 decybele, a dla większych pojemności 96 decybeli – wskazał mł. asp. Jaśkiewicz.
KONSEKWENCJE DLA KIEROWCÓW
Mł. asp. Jaśkiewicz zaznaczył, że każde przekroczenie normy hałasu oznacza konsekwencje dla właściciela pojazdu.
– Sonometr, którym posługują się policjanci, to precyzyjne urządzenie pomiarowe. Mierzy natężenie dźwięku emitowanego przez pojazd podczas pracy silnika na różnych obrotach, najczęściej w warunkach postoju. Wyniki pomiaru są rejestrowane i stanowią podstawę do podjęcia decyzji o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego. Celem naszych działań jest eliminacja z ruchu tych pojazdów, które zakłócają porządek publiczny i obniżają komfort życia mieszkańców – podkreślił mł. asp. Jaśkiewicz.
Tymon Nieśmiałek/mk





