Gdyńskie koszykarki wracają do europejskiej elity. Droga na szczyty wiedzie przez Pragę, Gironę oraz Wilno lub Bourges

(Fot. Maciej Czarniak/KFP/Trojmiasto.pl)

Po trzech latach spędzonych w przedsionku Euroligi gdyńskie koszykarki wracają do elity. Mistrzynie Polski znalazły się w gronie 11 zespołów pewnych udziału w fazie grupowej. Pozostałe muszą rozegrać dwumeczowe baraże.

Zespół VBW zagra z triumfatorem ostatniej edycji – ZVVZ USK Praga, hiszpańskim SPAR Girona oraz lepszym z pary Tango Bourges Basket – Kibirkstis Wilno.

PRZECIWNICY DOBRZE ZNANI

Wszystkie zespoły są gdyniankom dobrze znane. W USK Praga dwa sezony spędziła Barbora Balintowa, która w 2021 roku wyjechała do Czech z Gdyni, by powrócić do Trójmiasta w roku 2023. Tu poślubiła członka sztabu gdyńskiego klubu – Norberta Wrzesińskiego – i pod tym nazwiskiem świętowała w tym sezonie swój trzeci tytuł mistrzyni Polski

Girona była przed trzema laty ostatnim euroligowym rywalem VBW. Gdynianki przegrały u siebie 65:78, ale z tamtego składu w zespole mistrzyń Polski nie ma już ani jednej zawodniczki.

SKŁAD VBW

Z poprzedniego sezonu w zespole mistrzyń Polski zostały Karolina Ułan, Anna Jakubiuk, Amerykanka Ruth Hebard, Słowaczka Barbora Wrzesiński oraz przyszła reprezentantka Polski Lilianna Banaszak (ostatnio Movistar Estudiantes Madryt) i kadrowiczka 3×3 Anna Pawłowska (SKK Polonia Warszawa).

Kamila Podgórna, która nie ma jeszcze kontraktu na nowy sezon, dobrze pamięta za to dwa zwycięstwa w poprzednim sezonie Euro Cup nad  Kibirkstis Wilno:

Prezes Bogusław Witkowski cieszy się, że rywale są wygodni komunikacyjnie. Opowiadał między innymi o tym, że udało się uniknąć m.in. dalekich wjazdów do bardzo silnych tureckich zespołów:

Gdynianki wracają do Euroligi po trzyletniej przerwie i będzie to 16. sezon w elitarnych rozgrywkach. Ostatni – 2021/22 – nie należał do specjalnie udanych – z 14 spotkań udało się wygrać tylko dwa, co wystarczyło do zajęcia ostatniego ósmego miejsca w grupie.

W Gdyni żywe są jeszcze obrazki z turniejów Final Four we francuskim  Lievin (2022) i węgierskim Pecsu (2004), kiedy to zespół m.in z Małgorzatą Dydek i Agnieszką Bibrzycką w składzie zdobywał Klubowe wicemistrzostwo Europy

Włodzimierz Machnikowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj