Były radiooficer floty handlowej na tropie. Bursztynowa Komnata poszukiwana na Kaszubach

Oryginalna Bursztynowa Komnata w 1917 roku (fot. domena publiczna/ Andriej Andriejewicz Zeest)

Elementów Bursztynowej Komnaty na terenie Dziemian w powiecie kościerskim szuka inżynier Jan Delingowski, były radiooficer floty handlowej. Na hobbystycznym kanale na YouTube powołał się na informacje, które współwięźniowi Zakładu Karnego w Barczewie miał przekazać gauleiter Prus Wschodnich, Erich Koch. Zgodę na odwierty i sondaż archeologiczny wydał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku. 

Gauleiter Prus Wschodnich Erich Koch prowadził swoistą grę z przedstawicielami władz komunistycznych w Polsce. Jego kartą przetargową była rzekomo ocalona Bursztynowa Komnata. Był to kompletny bursztynowy wystrój komnaty z początku XVIII wieku, zamówiony w Gdańsku przez pruskiego króla. Fryderyk Wilhelm podarował Bursztynową Komnatę carowi Piotrowi I Wielkiemu i ten zabrał ją do Petersburga. W czasie II wojny światowej cenny zabytek zrabowali Niemcy i przewieźli do Królewca. Po zdobyciu miasta przez Armię Czerwoną, Bursztynowej Komnaty nie odnaleziono.

Marzena Bakowska rozmawiała na ten temat z Marcinem Tymińskim, rzecznikiem prasowym Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.

Posłuchaj rozmowy:

Marzena Bakowska/hb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj