Dokładnie 2910 uczniów rozpocznie we wrześniu nowy rok szkolny w malborskich szkołach podstawowych. To o 31 mniej niż w ubiegłym roku. Władze miasta przyznają, że demografia zaczyna szwankować.
Jeśli trend się utrzyma, to zgodnie z prognozami za 7 lat liczba dzieci w tamtejszych placówkach zmniejszy się o 25 procent. Marek Charzewski, burmistrz Malborka uważa, że potrzeba stopniowych zmian, a zaczyna się od infrastruktury dla najmłodszych. Z tego powodu z początkiem września przy ulicy Hadyny zacznie funkcjonować filia publicznego żłobka „Szarotka”.
– Mamy cztery przedszkola publiczne i one w dużej części zapewniają miejsca dla dzieci mieszkańców. W szkołach również nie ma z tym problemów. Inaczej zawsze było w żłobkach – wyjaśniał. Jak dodał, dotychczas w żłobku „Szarotka” było zaledwie 50 miejsc – teraz będzie ich łącznie 150.
W nowym obiekcie trwają ostatnie prace związane z wyposażeniem i odbiorami. Inwestycja kosztowała 6,28 miliona złotych i została zrealizowana w całości ze środków Krajowego Planu Odbudowy. W okolicy kończy się także budowa drogi wraz z parkingiem w ciągu ulicy Hadyny.
Mateusz Czerwiński/aKa





