Rolnicy ze Smołdzina jako pierwsi w powiecie słupskim rozpoczęli wielkie dożynkowe świętowanie. W sobotę, 23 sierpnia, po uroczystej mszy świętej, barwnym korowodem, w takt muzyki granej przez orkiestrę dętą, przeszli ulicami miejscowości do parku. Tam na wszystkich czekały już kulinarne specjały przygotowane przez koła gospodyń wiejskich.
W Smołdzinie dożynkowa tradycja to nie tylko przyjemność, ale i obowiązek. – W naszej gminie jest zaledwie kilkunastu rolników, z każdym rokiem jest ich mniej. To trudna praca, dlatego trzeba ich docenić. Każdy rolnik jest dla naszej społeczności wielkim skarbem. To oni dostarczają nam świeże mleko, miód i poczucie stabilności. Dziś im za to dziękuję – podkreślał wójt, Arkadiusz Walach.

Dożynki w Smołdzinie przyciągnęły lokalną społeczność (fot. Radio Gdańsk/ Łukasz Kosik)
Choć rolnictwo w gminie odgrywa marginalną rolę, to tradycja święta plonów jest kultywowana jak mało gdzie. To radosne wydarzenie zgromadziło całą lokalną społeczność. – Są tu strażacy, harcerze, lekarze, koła gospodyń wiejskich i dużo dzieci. Ważne jest, aby pokazać młodemu pokoleniu dożynkową tradycję, bo bez tego może wkrótce zaginąć – mówił jeden z rolników ze Smołdzina.

W Smołdzinie można było podziwiać tradycyjne wieńce dożynkowe (fot. Radio Gdańsk/ Łukasz Kosik)
Tradycja jest ważna nie tylko dla rolników, ale także mieszkańców i turystów, którzy licznie oblegali stoiska z bigosem, pierogami i ciastami. Podczas uroczystości odbył się również konkurs na dożynkowy wieniec. Można też było odwiedzić stoiska z gołębiami sportowymi czy zapoznać się z podstawami łowiectwa.

Gołębie wystawców podczas dożynek w Smołdzinie (fot. Radio Gdańsk/ Łukasz Kosik)
Jak co roku, największym powodzeniem cieszyły się stoiska kół gospodyń wiejskich.

Koła Gospodyń Wiejskich zadbały o to, by podczas dożynek, nikt nie był głodny (fot. Radio Gdańsk/ Łukasz Kosik)
– Przygotowałyśmy 50 rodzajów pierogów, golonki, kiełbasy, 100 kilogramów bigosu, i wiele ciast. Przygotowania zajęły nam kilka dni, ale było warto, bo dziś możemy się cieszyć z udanych zbiorów. W tym roku nie było łatwo, kapryśna pogoda i dużo ulew, ale trzeba się cieszyć tym, co jest – mówiła pani Jadwiga, żona miejscowego rolnika.

Wieńce dożynkowe (fot. Radio Gdańsk/ Łukasz Kosik)
Dożynki, znane również jako Święto Plonów, to jedno z najważniejszych świąt ludowych w Polsce, obchodzone na zakończenie żniw. To okazja, aby podziękować za urodzaj w zbiorach i poprosić o pomyślność na następne lata.
Łukasz Kosik/hb





